Śmierć nas na pozór rozdzieliła, ale moc Chrystusa i Jego Ducha połączyła nas jeszcze głębiej – mówił Papież podczas Mszy za zmarłych w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy biskupów i kardynałów.
W tym roku zmarło w sumie 143 hierarchów. Jest wśród nich kilku Polaków: kard. Franciszek Macharski, arcybiskupi Zygmunt Zimowski, Januariusz Bolonek i Tadeusz Gocłowski. Do postaci powszechnie znanych należą natomiast kard. Georges Cottier – wieloletni teolog domu papieskiego i bliski współpracownik Jana Pawła II oraz kard. Loris Capovilla, sekretarz osobisty Jana XXIII.
Franciszek zauważył, że w listopadzie, kiedy zgodnie z pobożnością ludową wspominamy wiernych zmarłych, nasza myśl wybiega też poza śmierć, ku ostatecznemu spotkaniu z Panem Bogiem.
„On będzie sędzią naszego ziemskiego życia. Sędzią, który wyróżnia się miłosierdziem i litością, jak nam przypomina Psalmista. Świadomi tego, zgromadziliśmy się wokół ołtarza Pańskiego na modlitwie za kardynałów i biskupów, którzy zakończyli swój pobyt na ziemi w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. A zawierzając ich po raz kolejny miłosiernej dobroci Ojca, ponownie wyrażamy też wdzięczność za ich chrześcijańskie i kapłańskie świadectwo, które nam zostawili” – mówił Ojciec Święty.
Papież zauważył, że zmarli hierarchowie dobrze wiedzieli, co mówi Księga Mądrości: „Wierni w miłości, będą przy Nim trwali” (3, 9). Wiedzieli też, że nasza ziemska pielgrzymka kończy się w domu Ojca i że tylko tam jest nasz cel i odpoczynek w pokoju.
„Do tego domu prowadzi nas Pan Jezus, który jest naszą drogą, prawdą i życiem. Droga do domu Ojca rozpoczyna się dla każdego z nas tego dnia, kiedy nasze oczy otwierają się na światło, a przez chrzest na łaskę. Dla nas kapłanów i biskupów ważnym etapem tej drogi jest chwila, kiedy podczas święceń kapłańskich mówimy: «Oto jestem». Od tej chwili jesteśmy w sposób szczególny zjednoczeni z Chrystusem, z Jego kapłaństwem służebnym. W godzinie śmierci po raz ostatni powiemy «Oto jestem» wraz z Jezusem, który umierał, oddając swego ducha w ręce Ojca (por. Łk 23, 46)” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek wspomniał w tym kontekście o zasługach zmarłych kardynałów i biskupów. Bez reszty oddali się oni służbie Bogu i bliźnim, poświęcili samych siebie na zbawienie powierzonego im ludu. Uświęcali go sakramentami i prowadzili go po drogach zbawienia. Pełni mocy Ducha Świętego głosili Ewangelię. Z ojcowską miłością starali się kochać wszystkich, a zwłaszcza ubogich, bezbronnych i potrzebujących pomocy. Dlatego, jak zauważył Papież, możemy przypuszczać, że kiedy zakończyli życie, Pan przyjął ich jako miłą Mu ofiarę.
„Niektórzy z nich zostali powołani do złożenia świadectwa Ewangelii w sposób heroiczny, znosząc ciężkie udręki. Na tej Mszy św., pamiątce zmartwychwstania Chrystusa, uwielbiamy Boga za wszystko, co Pan uczynił dla nas i dla swego Kościoła za pośrednictwem tych naszych braci i ojców w wierze. W świetle Misterium paschalnego Chrystusa ich śmierć jest w rzeczywistości przejściem do pełni życia. W tym świetle wiary czujemy się jeszcze bliżsi naszym zmarłym braciom: śmierć nas na pozór rozdzieliła, ale moc Chrystusa i Jego Ducha łączy nas jeszcze głębiej. Nadal będziemy ich czuć obok siebie w świętych obcowaniu. Posileni Chlebem życia również i my wraz z tymi, którzy nas poprzedzili, wyczekujemy z niezłomną nadzieją dnia spotkania twarzą w twarz z obliczem Ojca, pełnym światła i miłosierdzia” – powiedział Papież na Mszy za zmarłych kardynałów i biskupów.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.