Wyłanianie najlepszych wydziałów polskich uczelni i ich lepsze finansowanie, ograniczenie wieloetatowości naukowców oraz wprowadzenie odpłatności za drugi kierunek studiów - m.in. takie założenia do nowelizacji ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym oraz ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym przyjął rząd na środowym posiedzeniu. Zmiany stanowią drugi etap reformy nauki i szkolnictwa wyższego.
Proponowane zmiany dotyczą trzech obszarów: nowego modelu zarządzania szkolnictwem wyższym, spraw związanych z karierą naukową, m.in. zmian dotyczących procedury nadawania habilitacji, oraz reformy studiów i praw studenckich.
Wśród najważniejszych zmian jest stworzenie mechanizmu wyłaniania Krajowych Naukowych Ośrodków Wiodących, tzw. KNOW-ów, czyli "ośrodków, które prowadzą badania naukowe na najwyższym poziomie". W 2011 r. mają zostać wyłonione pierwsze cztery KNOW-y, którymi będą najlepsze w kraju wydziały lub kierunki studiów. Ośrodki te mają być wybierane w drodze konkursu przez komisje z udziałem międzynarodowych ekspertów.
Jak podaje Centrum Informacyjne Rządu, "najlepsze wydziały uczelni publicznych i niepublicznych będą mogły w konkursie ubiegać się o status KNOW w ośmiu dziedzinach: humanistycznej, społecznej, ścisłej, technicznej, medycznej i zdrowia, przyrodniczej, rolniczej i leśnej oraz sztuki (...) Warunkiem przystąpienia do konkursu będzie kształcenie magistrów i doktorów na studiach stacjonarnych. Status KNOW będzie mogło otrzymać także centrum naukowe złożone z co najmniej dwóch podmiotów (wydziału uczelni oraz instytutu PAN lub instytutu badawczego)".
Wydział uczelni, który otrzyma status KNOW, dostanie ponad 10 mln zł rocznie przez 5 lat, które "będzie mógł swobodnie wykorzystać m.in. na badania naukowe, wynagrodzenia członków zespołów badawczych oraz stypendia dla doktorantów i studentów". Działalność KNOW-ów będzie finansowana ze specjalnie utworzonego funduszu projakościowego, który w 2011 r. (przy założeniu, że będzie 2,5 proc. wzrostu gospodarczego) wyniesie ponad 229 mln zł.
CIR podaje także, że z funduszu projakościowego będą dofinansowane wydziały, które uzyskają "wyróżniającą ocenę Polskiej Komisji Akredytacyjnej, stypendia doktoranckie +prymusów+ (dla 30 proc. najlepszych doktorantów studiujących na stacjonarnych studiach doktoranckich w uczelniach publicznych i niepublicznych)".
Resort w pierwszych latach wdrażania reformy skoncentruje się na wyłanianiu najlepszych wydziałów i kierunków studiów. Dopiero po pewnym czasie ma nastąpić ustalenie, które uczelnie mają najwięcej najlepszych wydziałów. Status KNOW będzie także dawał pierwszeństwo przy ubieganiu się uczelni o dofinansowanie (z budżetu państwa i środków UE) na zatrudnienie naukowców z zagranicy, inwestycji w aparaturę badawczą oraz stypendiów.
Zmiany w szkolnictwie wyższym mają także ograniczyć wieloetatowość pracowników dydaktyczno-naukowych. Naukowiec, który będzie chciał podjąć drugie zatrudnienie (trzeci etat będzie zabroniony) lub prowadzić działalność gospodarczą, będzie musiał uzyskać zgodę rektora lub kierownika jednostki naukowej.
Resort chce także wyeliminować nepotyzm na uczelniach i instytucjach związanych ze szkolnictwem wyższym. Zakazana będzie podległość służbowa, która mogłaby powodować stronnicze decyzje i nieobiektywne oceny naukowe.
MNiSW proponuje również zlikwidowanie konieczności pisania pracy habilitacyjnej i kolokwium. Osoba ubiegająca się o habilitację ma być oceniana przez doraźną komisję złożoną z fachowców, w której większość będą stanowić recenzenci zewnętrzni. Oceniane będą zwłaszcza te osiągnięcia dotyczące opublikowanych wyników badań, w których kandydat na doktora habilitowanego brał udział.
Punkty do rozpoczęcia procedury podejmowanej przez samego kandydata będą przyznawane też np. za uzyskane patenty, znajomość języków obcych, a dla nauk humanistycznych - prace na rzecz społeczeństwa - np. ekspertyzy wykonane na zlecenie instytucji publicznych. Procedura nadawania stopnia doktora habilitowanego skróci się z 11 do ok. 6 miesięcy.
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego planuje ponadto ograniczyć możliwość bezpłatnego studiowania drugiego kierunku. Każdy student uczelni państwowej otrzyma pulę punktów ECTS (Europejski System Transferu Punktów), która zapewni mu darmowe studia na jednym kierunku. Zgodnie z propozycją, student na studiach pięcioletnich nie będzie mógł przekroczyć 300 punktów ECTS, a na studiach sześcioletnich 360 (w systemie ECTS każdy rok studiów to 60 punktów wykorzystywanych na egzaminy i zaliczenia wykładów i ćwiczeń). Student otrzyma dodatkowe 30 punktów rezerwowych.
Student, który będzie chciał podjąć studia na drugim kierunku, będzie musiał za niego zapłacić lub będzie musiał się znaleźć w grupie 10 proc. najlepszych studentów na roku (z badań MNiSW wynika, że obecnie także 10 proc. studiuje na więcej niż jednym kierunku), co ma ograniczyć studiowanie drugiego kierunku przez osoby ze słabymi wynikami w nauce.
MNiSW chce także zwiększenia środków na pomoc dla studentów o charakterze socjalnym. Każdego roku na fundusz pomocy materialnej dla studentów państwo wydaje ok. 1,5 mld zł, z tego 50 proc. na stypendia za wyniki w nauce oraz 50 proc. na stypendia socjalne. MNiSW chce zmienić te proporcje i proponuje, żeby od roku akademickiego 2010/2011 na świadczenia socjalne przeznaczać 75 proc. funduszu. Podniesiony ma być także dolny próg dochodowy związany ze stypendium socjalnym, który wzrośnie z 351 zł do 438,75 zł.
Kolejną propozycją związaną z reformą będą "zmiany w ustroju uczelni publicznej", m.in. dopuszczenie trybu konkursowego w powoływaniu rektora. Kandydat na rektora, który będzie wyłaniany w drodze konkursu, będzie musiał mieć co najmniej stopień doktora, a także przygotowanie i doświadczenie menedżerskie.
W ramach rozszerzenia kompetencji rektora MNiSW proponuje także, aby mógł on samodzielnie decydować "o nabyciu, zbyciu lub obciążeniu mienia do 250 tys. euro". W dotychczasowym zapisie ustawy maksymalna wartość majątku, o którym może decydować rektor - bez zgody ministra skarbu państwa - wynosi 50 tys. euro. Premiowane będzie przybliżenie uczelni do gospodarki, przewiduje się kształcenie wspólne z pracodawcą i na jego zamówienie.
Zwiększy się również autonomia programowa uczelni, które będą mogły samodzielnie kształtować programy studiów. Jak zapewnia MNiSW, "każda uczelnia, która posiada uprawnienia habilitacyjne, będzie mogła kreować swoje oryginalne kierunki studiów".
Zaproponowano ponadto katalog bezpłatnych usług dla wszystkich studentów, w tym także uczelni niepublicznych. Darmowe byłyby np. egzaminy (także poprawkowe i komisyjne), egzamin dyplomowy, a także złożenie i ocena pracy dyplomowej oraz wydanie suplementu do dyplomu.
MNiSW informuje także, że propozycje dotyczące szkolnictwa wyższego są integralnie związane z przyjętym przez rząd w grudniu 2008 r. pakietem pięciu ustaw reformujących naukę, które obecnie omawiane są w sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.