Co najmniej 40 osób zginęło w wypadku na budowie elektrowni węglowej w miejscowości Fengcheng we wschodnich Chinach - poinformowała w czwartek chińska agencja prasowa Xinhua.
Według agencji Xinhua zwaliło się rusztowanie umieszczone przy wieży chłodniczej elektrowni. Trwa akcja ratunkowa, gdyż pod elementami zniszczonej konstrukcji uwięzieni są jeszcze ludzie. Nie wiadomo jednak, ilu.
Na razie przyczyna wypadku nie jest znana.
"Sejm przypomina ich jako żywe postaci reprezentujące wolną Polskę".
Kraj pogrążony jest w kryzysie humanitarnym o oszałamiających rozmiarach.
Chiny pokazują w ten sposób, że Afryka jest dla nich ważnym partnerem.