Papież Franciszek zaapelował do prezydenta Syrii i wspólnoty międzynarodowej o zakończenie wojny w tym kraju. List Ojca Świętego przekazał nuncjusz apostolski w Damaszku, kard. Mario Zenari.
Włączając abp. Mario Zenariego do Kolegium Kardynalskiego Ojciec Święty pragnął dać szczególny znak uczuć do umiłowanego narodu syryjskiego, tak boleśnie doświadczonego w ostatnich latach - głosi komunikat Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. - W liście przesłanym za pośrednictwem nowego kardynała papież Franciszek ponowił swój apel do prezydenta Baszar al-Asada i do wspólnoty międzynarodowej o położenie kresu przemocy i o pokojowe rozwiązanie konfliktu, potępiając wszelkie formy ekstremizmu i terroryzmu, jakiejkolwiek strony by pochodziły, i wzywając prezydenta do zapewnienia pełnego przestrzegania prawa międzynarodowego w odniesieniu do ochrony cywilów i dostępu do pomocy humanitarnej".
Według syryjskiej agencji SANA, po zapoznaniu się z treścią listu, Asad powiedział kard. Zenariemu, że władze Syrii są zdeterminowane, by przywrócić "bezpieczeństwo i stabilność" w kraju. Zadeklarował też, że podejmie wszelkie środki, by wspierać "pojednanie, które stanowi idealną drogę do osiągnięcia tego celu".
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.