Chcemy, by 5 grudnia rozpoczął się długotrwały proces, który sprawi, że polska piłka pójdzie do przodu - uważa prezes spółki Canal Plus Cyfrowy Bertrand Le Guern. Stacja telewizyjna, która od wielu lat posiada prawa do transmisji rozgrywek ekstraklasy, wystąpiła z inicjatywą zorganizowania Okrągłego Stołu.
"Idea zorganizowania Okrągłego Stołu dla Polskiej Piłki zrodziła się latem i stopniowo dojrzewała. Wszyscy pamiętamy zamieszanie wokół licencji i problemów z terminowym rozpoczęciem nowego sezonu ekstraklasy. Później przyszły słabe występy polskich klubów w europejskich pucharach, a wreszcie jesienne niepowodzenia reprezentacji. Stopniowo rosło w nas przekonanie, że wreszcie od słów trzeba przejść do czynów i zrobić coś, by polskiemu futbolowi pomóc" - powiedział Bertrand Le Guern.
Jak zaznaczył, Canal Plus ma świadomość swojej roli i miejsca w polskiej piłce. "Wiemy, że naszym podstawowym zadaniem jest organizowanie profesjonalnych transmisji, a nie rozwiązywanie problemów. Jednak jako stacja czynnie zaangażowana i inwestująca w polską piłkę postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować stworzyć choćby warunki do dialogu, do rozmowy. W ostatnich miesiącach pewne problemy nabrzmiewały, a zainteresowane strony "okopywały się" na swoich pozycjach i nie było żadnej konstruktywnej dyskusji" - dodał.
Szef Canal Plus zdaje sobie sprawę z wagi symbolu, jakim od 1989 roku jest dla Polaków Okrągły Stół.
"Szanujemy tę tradycję, ale też niepowtarzalność tamtych dni, dlatego nie zamierzamy np. wypożyczać mebla, przy którym prawie 21 lat temu debatowali politycy. Traktujemy okrągły stół jako symbol dialogu, dążenia do konstruktywnych rozwiązań. Ważne jest dla nas co innego - przy okrągłym stole rozmawia się lepiej. Wszyscy startują z tych samych pozycji, nie ma lepszych i gorszych, wszyscy dyskutanci są sobie równi" - wyjaśnił.
Jak poinformował, rozmawiał już w sprawie udziału w spotkaniu z ministrem sportu Adamem Gierszem oraz prezesem PZPN Grzegorzem Latą.
"Minister Giersz przyjął nasze zaproszenie, udział potwierdził już także Grzegorz Lato, ale i m.in. Andrzej Rusko, Zbigniew Boniek, Jan Krzysztof Bielecki czy Marcin Herra. Do debaty zapalili się również sponsorzy polskiego futbolu, liczymy na przychylność mediów i otwartość kibiców, którzy - moim zdaniem - są nieodzownym elementem zawodowego sportu. Prezesowi Lacie już zapowiedziałem, że może przy naszym stole spotkać ludzi, z którymi obecnie niekoniecznie jest mu +po drodze+. Ale nie chodzi o to, by było miło. Ma być konstruktywnie, choć oczywiście kulturalnie" - dodał.
Le Guern ma świadomość, co jest największym ryzykiem związanym z tą inicjatywą.
"Oczywiście, że chodzi o późniejszą realizację postulatów, wniosków. Ręczę, że Canal Plus wywiąże się ze wszystkiego, do czego się publicznie zobowiąże. A inni? Spotkają się ludzie, którym zależy na rozwoju rodzimej piłki, więc z pewnością podejdą do sprawy poważnie. Liczę, że wypracujemy model działania, który sprawi, że będziemy mogli monitorować realizację deklaracji. Będziemy im patrzeć na ręce i rozliczać. W tym celu powstanie nawet specjalny program telewizyjny. A po pewnym czasie można się będzie znowu spotkać w podobnym gronie i szczerze powiedzieć, co udało się osiągnąć" - powiedział Le Guern.
"5 grudnia chcemy wytyczyć kierunek i rozpocząć długotrwały proces. Mam nadzieję, że na meczu inaugurującym Euro-2012 spotkamy się w nowej, lepszej piłkarskiej rzeczywistości, a reprezentacja porwie swoją grą wszystkich kibiców" - dodał.
Le Guern podkreślił, że inicjatywa nie ma na celu przewrotu w PZPN. "Chciałbym, by wszyscy zdali sobie sprawę z realiów i skupili na konstruktywnym działaniu. Mam na myśli sponsorów, kibiców, telewizję transmitującą mecze, ale i federację piłkarską, której władze są w określony sposób wybierane. Nie chcemy wpływać na ich skład. Chcemy jednak transparentności i jasnego określenia, co PZPN może zrobić, by polska piłka rozwijała się szybciej. Ważniejsza jest definicja problemów i znalezienie skutecznej recepty na ich rozwiązanie niż sprawy personalne" - stwierdził.
Canal Plus od 2000 roku jest głównym nadawcą transmisji z meczów polskiej ekstraklasy. "Rocznie inwestujemy w polski futbol dziesiątki milionów złotych. Już wiele lat temu zaangażowaliśmy się w rozwój rodzimej piłki nożnej i Okrągły Stół ma pomóc wyjść jej z kryzysu" - zakończył Bertrand Le Guern.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.