Chińskie państwowe media poinformowały w poniedziałek, że rozstrzelana została licząca dziewięć osób pierwsza grupa Ujgurów, którzy brali udział w lipcowych zamieszkach etnicznych w zachodniej prowincji Sinkiang.
China News Service informuje, że Ujgurzy zostali skazani niedawno, jednak nie podaje żadnej daty ani szczegółów. Do egzekucji doszło po zatwierdzeniu wyroku przez Najwyższy Sąd Ludowy.
Dziewięć rozstrzelanych osób zostało skazanych za morderstwa i inne przestępstwa dokonane w czasie zamieszek w położonym na zachodzie kraju mieście Urumczi, w których zginęło 200 osób.
W wyniku zamieszek aresztowano setki ludzi. 5 lipca Ujgurzy, grupa etniczna wyznająca islam i pochodząca z tureckiej grupy językowej, zaatakowali członków stanowiącej w Chinach większość grupy etnicznej Han, co dwa dni później doprowadziło do odwetu. Wielu Ujgurów sprzeciwia się sposobowi, w jaki Pekin sprawuje władzę w ich rodzimej prowincji Sinkiang.
Chiny obwiniają za zamieszki zagraniczne organizacje opowiadające się za szerszymi prawami dla Ujgurów. Cztery miesiące po zamieszkach w Sinkiangu wciąż obowiązują zaostrzone środki bezpieczeństwa, nie ma dostępu do internetu i zablokowane są międzynarodowe numery telefoniczne.
Media informują, że w poniedziałek w związku ze śmiercią 18 ludzi postawiono zarzuty kolejnym 20 osobą. Większość z nich miała ujgurskobrzmiące nazwiska, za wyjątkiem dwóch, którzy najprawdopodobniej są Hanami.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.