Nielitewskie nazwiska w litewskich paszportach powinny być zapisane po litewsku - uważa wiceprzewodniczący Sejmu Litwy Raimondas Szukys.
"Niezależnie od tego, jakie stanowisko zajmuje urzędnik państwowy, powinien on uszanować konstytucję innego państwa, decyzje Sądu Konstytucyjnego i powstrzymać się od komentarzy na temat ustawy zasadniczej" - powiedział w wywiadzie dla litewskiego radia Żiniu Radijas Szukys, komentując decyzję Sądu w sprawie pisowni nazwisk nielitewskich w litewskich paszportach, a także reakcję na to orzeczenie strony polskiej.
Litewskie media szeroko informują o tym, że podczas wizyty w Warszawie 11 listopada prezydent Litwy Dalia Grybauskaite i prezydent Lech Kaczyński będą rozmawiać o pisowni nazwisk polskich na Litwie. Litewskie media cytują też prezydenta Polski, który nie ukrywa, że orzeczenie litewskiego Sądu nie zadowala go i nie sprzyja sojuszowi, który leży w interesie obu krajów.
W ocenie wiceprzewodniczącego Sejmu Raimondasa Szukysa, pozwolenie na zapis w litewskich paszportach nazwisk w oryginalnej formie uderzyłoby w status języka litewskiego. Jego zdaniem, trudno sobie wyobrazić zmianę ustawy zasadniczej w celu przyjęcia decyzji sprzyjających mniejszościom narodowym.
Przewodnicząca Państwowej Komisji Języka Litewskiego Irena Smetoniene występując we wtorek w litewskim Sejmie zaznaczyła, że ostatnie orzeczenie Sądu Konstytucyjnego "wzmocniło status języka litewskiego, ale nie rozstrzygnęło istotnych dla nas problemów". Jeżeli chodzi o pisownię nazwisk polskich, powtórzyła, że to nie jest problem językowy, tylko polityczny.
6 listopada Sąd Konstytucyjny orzekł, że obywatele Litwy narodowości nielitewskiej, w tym Polacy, w paszportach mogą mieć zapis swego nazwiska w formie oryginalnej, ale nie na pierwszej stronie dokumentu, tylko na dalszych stronach, jako zapis pomocniczy. Zapis nazwiska nielitewskiego, m.in. polskiego w formie litewskiej, pozostaje nadal oficjalną formą potwierdzającą tożsamość obywatela Litwy.
Sąd rozpatrywał sprawę pisowni nielitewskich imion i nazwisk w paszportach na wniosek Sejmu Litwy. W czerwcu tego roku Sejm wystąpił o ponowne rozpatrzenie decyzji Sądu Konstytucyjnego z 1999 roku, na mocy której imię i nazwisko w paszporcie powinny być pisane w języku państwowym.
Kwestia pisowni nazwisk polskich na Litwie jest od lat jednym z najbardziej drażliwych problemów w stosunkach polsko-litewskich. Wprowadzenie pisowni polskich nazwisk na Litwie i litewskich w Polsce z użyciem wszystkich znaków diakrytycznych przewiduje traktat polsko-litewski z 1994 roku.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.