Trzeba chronić i umacniać wolność, a także walczyć o pokój i jedność w narodzie - mówił kard. S. Dziwisz w czasie obchodów Święta Niepodległości.
Wolność nie jest łatwym darem i mogą go zniweczyć siły zewnętrzne, ale także my sami, jeżeli nie będziemy z niego umiejętnie korzystać – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Mszy św., którą w intencji Ojczyzny odprawił 11 listopada w katedrze na Wawelu. Metropolita krakowski stwierdził, że wciąż trzeba chronić i umacniać wolność, a także walczyć o pokój i jedność w narodzie.
Uroczystości rozpoczęły się biciem dzwonu Zygmunta i złożeniem kwiatów w krypcie pod Wieżą Srebrnych Dzwonów, gdzie spoczywa Józef Piłsudski. „Chcemy prosić o wielki dar jedności umysłów i serc, o błogosławieństwo Boże dla trudu podejmowanego dla dobra wszystkich” – mówił kard. Stanisław Dziwisz na początku Mszy św.
W homilii metropolita krakowski nawiązał do słów Jana Pawła II podczas uroczystości kanonizacji św. Królowej Jadwigi w 1997 roku, kiedy to wzywał Polaków, by korzystając z daru wolności pamiętali, że nie jest ona dana raz na zawsze.
„Trzeba o nią walczyć. Trzeba zmagać się o pokój i o jedność. Trzeba czynu” – nawoływał metropolita krakowski. Podkreślił, że każdy naród potrzebuje mądrych przewodników, którzy będą „roztropnie troszczyć o wspólne dobro”. Kard. Dziwisz podkreślił także, że rządzący winni otwierać się na działanie Ducha Świętego i wsłuchiwać w głos tych, którym służą. „Mądry lider służy w sposób bezinteresowny, przedkładając dobro człowieka i wspólnoty nad dobro osobiste i swojego stronnictwa politycznego” – dodał.
Na koniec kard. Dziwisz złożył wszystkim Polakom życzenia, by Polska była „krajem ludzi pogodnych i wdzięcznych, pomnażających codzienną pracą duchowe i materialne bogactwa Ojczyzny, krajem przyjaznym dla innych narodów”.
Po Mszy św. ulicami Krakowa przeszedł uroczysty pochód patriotyczny.
«« | « |
1
| » | »»