W nocy z 6 na 7 stycznia prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi uczestniczył we Mszy bożonarodzeniowej sprawowanej przez koptyjskiego patriarchę Aleksandrii Tawadrosa II w Kairze. Przysiągł, że wybuduje kościół.
Prezydent Abd al-Fattah as-Sisi zapewnił tam, że w planowanej nowej stolicy na przedmieściach starej wybudowane zostaną największy w kraju kościół i meczet. Już przeznaczono na ten projekt 100 tys. egipskich funtów, czyli część potrzebnych środków.
Polityk przypomniał też swoje obietnice z zeszłego roku, kiedy to zobowiązał się do odbudowy wszystkich chrześcijańskich miejsc kultu zniszczonych podczas zamieszek po odsunięciu od władzy jego poprzednika, Muhammada Mursiego. Przeprosił za opóźnienia w pracach i wskazał, że już tylko w dwóch kościołach potrzeba ich ukończenia.
As-Sisi był pierwszym egipskim prezydentem, który uczestniczył we Mszy w Boże Narodzenie, a stało się to dokładnie dwa lata temu. Kościół koptyjski obchodzi to święto zgodnie z kalendarzem juliańskim, czyli 7 stycznia.
W coraz bardziej powiązanym świecie jesteśmy wezwani do bycia budowniczymi pokoju.
Liczba ofiar śmiertelnych w całej Azji Południowo-Wschodniej przekroczyła już 1000.
A gdyby chodziło o, jak jest w niektórych krajach UE, legalizację narkotyków?
Czy faktycznie akcja ta jest wyrazem "paniki, a nie ochrony"?
Były ambasador Niemiec Rolf Nikel przed polsko-niemieckimi konsultacjami międzyrządowymi.
USA tracą wolę obrony Europy, a Rosja jest "na drodze do zwycięstwa".
Władze zaapelowały o międzynarodową pomoc dla ok. 830 tys. wewnętrznie przesiedlonych.