Strażacy wydobyli wszystkich czterech mężczyzn, uwiezionych po zawaleniu się stropu w katowickiej kamienicy; wszyscy są przytomni – podały straż pożarna i katowicki magistrat. Poszkodowani to pracownicy prowadzący remont w budynku.
Do wypadku doszło w budynku przy ul. Obrońców Westerplatte. Rzecznik katowickiej straży pożarnej brygadier Andrzej Płóciniczak sprecyzował, że chodzi o niezamieszkaną trzykondygnacyjną kamienicę, w której prowadzono prace remontowe. "Poszkodowani to czterej pracownicy pracujący w piwnicy. Zostali uwięzieni, gdy zawalił się strop" - powiedział strażak.
Strażakom udało się najpierw uwolnić dwóch mężczyzn, a niedługo później ich kolegów. Wszyscy poszkodowani są przytomni. Zostali przewiezieni do szpitala.
Rzeczniczka śląskiej straży pożarnej st. kpt. Aneta Gołębiowska powiedziała PAP, że strażacy w trakcie akcji nie musieli używać ciężkiego sprzętu – wykorzystali stosowane w podobnych sytuacjach rozpieraki hydrauliczne, stemple i podpory, aby zapobiec dalszemu osuwaniu się stropu i zapewnić bezpieczeństwo poszkodowanym i ratownikom.
Po wypadku na czas akcji ratowniczej zamknięto ulicę, przy której stoi kamienica, wstrzymano ruch tramwajów.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"