W Łodzi zmarł 48-letni mężczyzna zakażony wirusem A/H1N1. Jak poinformowała w poniedziałek PAP szefowa Powiatowego Inspektoratu Sanitarnego w Łodzi Urszula Jędrzejczyk, mężczyzna był leczony w szpitalu chorób płuc.
Stamtąd w stanie ciężkim - z podejrzeniem sepsy - trafił do szpitala MSWiA w Łodzi na oddział intensywnej opieki medycznej. Badania wykazały w jego organizmie obecność wirusa A/H1N1. Na razie nie wiadomo, co było bezpośrednią przyczyną śmierci pacjenta.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.