Beckham nie rezygnuje z reprezentacji

34-letni David Beckham, jeden z najbardziej znanych angielskich piłkarzy, zapowiedział, że nie zamierza kończyć reprezentacyjnej kariery po przyszłorocznych mistrzostwach świata w RPA. Nie bierze czegoś takiego pod uwagę nawet wówczas, gdyby był najlepszym zawodnikiem imprezy, a jego drużyna sięgnęłaby po trofeum.

"Gdybyśmy w RPA zostali mistrzami świata, a ja pobiłbym rekord występów w reprezentacji (obecnie należy on do bramkarza Petera Shiltona - 125, Beckham - 115) to byłby oczywiście wymarzony koniec kariery. Nie zrobię tego jednak. Nie potrafię sobie bowiem wyobrazić, odejścia od piłki" - powiedział kapitan Los Angeles Galaxy w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika The Times.

Beckham uważa, że nadal ma siłę i chęci, by grać dla swojego kraju. "Jestem zawsze gotowy na to, by włożyć na siebie reprezentacyjny trykot. Jestem bardzo mocno związany z moim krajem i kadrą, a to się nigdy nie zmieni" - zaznaczył.

Angielski pomocnik od stycznia będzie grał na zasadzie wypożyczenia w AC Milan. Na początku roku nie ma bowiem rozgrywek MLS, a piłkarz chciałby jak najlepiej przygotować się do mundialu.

"Zrobię wszystko, by pojechać do RPA. Gdybym nie wierzył w to, że się uda, nie zostawiałbym swojej rodziny na sześć miesięcy. Gdy przejdę do Milanu, moi najbliżsi zostaną w Kalifornii, a ja na pół roku przeniosę się do Mediolanu. To nie jest wymarzona sytuacja, też wolałbym być blisko swojej żony i dzieci, ale nie wiem, czy to nie będą moje ostatnie mistrzostwa świata" - powiedział.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
5°C Sobota
rano
5°C Sobota
dzień
7°C Sobota
wieczór
5°C Niedziela
noc
wiecej »