Jej śmierć przyniosła nam ból i cierpienie, jej życie dla wielu z nas pozostanie inspiracją - napisała premier Beata Szydło w liście o Helenie Kmieć, Polce zamordowanej w Boliwii. List powstał jeszcze podczas pobytu premier w szpitalu, odczytała go podczas pogrzebu szefowa kancelarii premiera Beata Kempa.
"Żegnając dzisiaj Helenę Kmieć, żegnamy symbol dobra, bezinteresownej pomocy i szczerej miłości bliźniego. Choć bardzo młoda udowodniła, jak wielkie ma serce. Jej śmierć przyniosła nam ból i cierpienie, jej życie dla wielu z nas pozostanie inspiracją i wzorem" - podkreśliła premier.
Przypomniała, że Helena Kmieć była aktywna w duszpasterstwie akademickim, podczas Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) była koordynatorką w parafii w Libiążu. "Wyjątkowa, utalentowana i energiczna. Zdecydowała się poświęcić dotychczasowe bezpieczne życie i opuścić na wiele miesięcy rodzinę oraz bliskich, by nieść pomoc dzieciom w dalekiej Boliwii. Ten akt miłosierdzia wymagał niezwykłej determinacji, gotowości do wyrzeczeń i przede wszystkim nadziei. Nadziei na podarowanie lepszego życia potrzebującym" - zaznaczyła w liście Beata Szydło.
Premier przekazała rodzinie, bliskim i przyjaciołom Heleny wyrazy współczucia. "Jej radosny uśmiech pozostanie w naszych sercach na wieki. Część jej pamięci" - napisała.
Krzysztof Gawkowski odnosi się do propozycji zmian w prawie unijnym, nazywanych "chat control".
Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach - od ponad 2,5 roku.
Co najmniej jeden Indianin z plemienia Guarani zginął zastrzelony
W Światowy Dzień Ubogich wspólny posiłek w Auli Pawła VI był ważnym punktem jubileuszowych wydarzeń.
Pozdrawiam pielgrzymów polskich, wspominając rocznicę Orędzia pojednania.
Światowy Dzień Ubogich. W tym roku obchodzony pod hasłem "Ty jesteś moją nadzieją".