Benedykt XVI powiedział podczas środowej audiencji generalnej, że żyje się po to, by "kochać i być kochanym" i że "tylko miłość" daje szczęście.
W katechezie papież mówił, że "jedność i miłość" Trójcy Świętej powinny być "wzorem dla każdej wspólnoty ludzkiej, każdej społeczności, każdej parafii, a szczególnie dla rodziny".
"Jakże zmieniłby się świat, gdyby wzajemne relacje były przeżywane na wzór trzech osób Boskich, w której każda żyje dla innej, z inną i w innej" - zauważył.
"Tylko miłość czyni nas szczęśliwymi, bo żyjemy, by kochać i być kochani" - dodał Benedykt XVI.
Polaków zachęcił zaś do modlitwy za Kościół i kapłanów.
Zwracając się po polsku papież powiedział: "Pragnę przypomnieć dzisiaj dwa istotne wydarzenia roku liturgicznego, który się kończy: zakończony Rok świętego Pawła oraz trwający Rok Kapłański. Niechaj one pomogą wam w pełni zrozumieć tajemnicę Kościoła, jego dzieje i misję ewangelizacyjną".
"Polecając waszej modlitwie intencje Kościoła, a zwłaszcza kapłanów, wam, tu obecnym i waszym bliskim z serca błogosławię!" - dodał Benedykt XVI.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.
Duchowny odwiedza Polskę. Spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą.
Atak rosyjski dotknął obwody żytomierski, dniepropietrowski, odeski, doniecki, sumski i czerkaski.
Pogrzeb papieża stał się okazją do bardziej prywatnych spotkań polityków.
Dachau było głównym obozem dla duchownych katolickich, protestanckich i prawosławnych.