Ratownicy z Państwowej Straży Pożarnej wydobyli ze szczeliny skalnej 50-letniego mężczyznę, który w poniedziałek spadł ze skały podczas wejścia na szczyt Ślęży (Dolnośląskie). Mężczyzna z poważnymi urazami głowy i kręgosłupa został przewieziony śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratowniczego do szpitala.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy PSP we Wrocławiu Krzysztof Gielsa, do wypadku doszło tuż przy szczycie góry. Mężczyzna najpierw spadł ze skały z wysokości ok. 4 metrów, a następnie stoczył się do szczeliny skalnej położonej dwa metry niżej.
"W akcji ratowniczej brało udział sześć zastępów straży pożarnej. Mężczyzna na noszach został przeniesiony na szczyt góry, skąd zabrał go do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego" - powiedział Gielsa.
Ślęża to najwyższy szczyt Masywu Ślęży, wznoszący się na wysokość 718 m n.p.m. Ze względu na imponujący wygląd, znaczną wysokość oraz specyficzny mikroklimat zwana jest także Śląskim Olimpem. Stanowi atrakcję turystyczną okolic Wrocławia.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.