Na zachodzie Ukrainy ostatni weterani Wielkiej Wojny Ojczyźnianej dożywają swych dni w przeświadczeniu, że przegrali. – Faszyzm znowu zwycięża – uważa sanitariuszka Armii Czerwonej Galina Czernienko, rocznik 1924. Czernienko zaczynała wojnę w 1941 r. pod Charkowem. Kończyła w 1945 w Berlinie. Po wojnie zamieszkała we Lwowie.
Galinę poznałam na Wzgórzu Chwały, cmentarzu żołnierzy Armii Czerwonej we Lwowie. Szła w czarnym mundurze, bez orderów, by złożyć bukiet z kwiatów bzu na grobach towarzyszy broni. Był 9 maja, 70. rocznica kapitulacji Niemiec. W bramie stali aktywiści nacjonalistycznej Swobody w banderowskich mundurach. Nie wpuszczali nikogo z gieorgijewską wstążką (czarno-pomarańczową), bo ta z symbolu zwycięstwa nad faszyzmem stała się symbolem separatystów i Rosji, która toczy z Ukrainą niewypowiedzianą wojnę na Wschodzie. W cieniu pod murem czuwał w gotowości oddział policji w pełnym antydemonstracyjnym rynsztunku.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.