Australijska firma (nazwy celowo nie podajemy) wytwarza biżuterię zawierającą szczątki zarodków nadliczbowych, pozostałych po procedurach in vitro.
Pierścionki,wisiorki – cokolwiek klient sobie zażyczy… Zresztą, nie tylko ze szczątków dzieci, ale też z kobiecego mleka, łożyska czy popiołu pozostałego po kremacji. Założycielka firmy nazywa to „sztuką sakralną”.
Niektórzy rodzice, którzy korzystają z tego typu „usługi” nie ukrywają, iż jednym z powodów, dla których zdecydowali się tak postąpić, są wysokie koszty przechowywania dzieci w stanie zamrożenia.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.