Niezwykły dowód solidarności z mieszkającymi w Szwajcarii muzułmanami dał prywatny biznesmen z Lozanny. W kilka dni po ogłoszeniu wyników referendum na dachu swego domu zbudował 6-metrowy minaret.
Jak poinformowała szwajcarska agencja katolicka KIPA/APIC, Guillaume Morand pragnie, by minaret na jego domu był znakiem solidarności z muzułmanami. Opowiadając się w referendum przeciwko minaretom Szwajcaria „stworzyła problem”, uważa biznesmen. Podkreślił, że boli go, kiedy słyszy, że Szwajcaria otrzymuje pochwały ze strony najgorszych partii Europy. Teraz władze będą sprawdzały, czy zbudowanie prywatnego minaretu jest legalne.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.