Reklama

Niebo nad Szwajcarią

Jeśli chrześcijanie chcą bronić się przed „inwazją” islamu, niech wracają do źródeł. Niech pochylą się nad kartami Ewangelii i wrócą do rozważania słów Jezusa Chrystusa. Odkrywajmy na nowo piękno nauki Zbawiciela. Jego przesłanie miłości Boga i bliźniego.

Reklama

Mieszkańcy Szwajcarii - kraju, który od 1815 roku uchodzi za neutralny - postanowili zakazać muzułmanom budowania minaretów. 57 procent Szwajcarów uczestniczących w referendum poparło zakaz budowania minaretów. Zaledwie 4 kantony (spośród 26) były przeciwne zakazowi. Na pomysł zorganizowania referendum wpadła prawicowa Szwajcarska Partia Ludowa (SVP) i Federalny Związek Demokratyczny (EDU).

W Szwajcarii dominującą religią jest chrześcijaństwo. Ponad 40 proc społeczeństwa stanowią katolicy (dane z roku 2000 na podstawie Wikipedii) blisko 35 proc. to różne odmiany wyznań protestanckich. Oficjalne dane mówią o około 400 tysiącach muzułmanów żyjących w tym kraju. Szwajcaria liczy 7,5 mln ludzi. Islam jest tu drugą po chrześcijaństwie religią – pisze „Gazeta Wyborcza”.

Barbara Steinmann, posłanka do parlamentu lokalnego Zurychu z ramienia SVP w rozmowie z „Rzeczpospolitą” komentuje wynik referendum. – To wielki sukces – uważa. Jej zdaniem jest to początek końca islamizacji Szwajcarii.

Rozstrzygnięcie referendum na rzecz wprowadzenia zakazu budowy minaretów ucieszyło również przedstawicieli rządzącej we Włoszech centroprawicy. "Również we Włoszech musimy kontynuować politykę rygoru” – powiedział senator Maurizio Gasparri, szef klubu Lud Wolności we włoskim Senacie. We Włoszech żyje obecnie około miliona muzułmanów. Zdaniem Marco Rondiniego z koalicyjnej Ligii Północnej, Szwajcaria powinna być wzorem dla innych krajów Europy. Wysłała bowiem sygnał przeciw islamizacji kontynentu.

Niewątpliwie, Szwajcarzy jakiś sygnał wysłali. Referendum jest głosem demokracji i – jak zapowiada rząd – demokratyczny wybór zostanie uszanowany. Tylko o czym to świadczy? Cuius regio, eius religio? Wracamy do czasów, kiedy państwo narzuca obywatelom wyznawaną religię? Jeszcze nie ucichł zgiełk po orzeczeniu Trybunału w Strassburgu zakazującym wieszania krzyży we włoskich szkołach, a tu pojawia się kolejny podejrzany przepis. Sytuacja jest oczywiście nieco inna, ponieważ w tym przypadku zadecydowała większość. Pytanie jednak, czy większość ma prawo decydować w kwestii religii? Jeśli jest możliwe zakazanie budowania minaretów, skąd pewność, że wkrótce w takim czy innym państwie nie zakaże się budowania kościołów, cerkwi, synagog. Skąd pewność, że nie zakaże się wieszania krzyży nie tylko w szkołach?

Europa broni się przed islamizacją. Mówi się o inwazji islamu. Mówi się o strachu przed islamskim ekstremizmem. Moim zdaniem dopiero teraz Szwajcarzy mają się czego bać. Co prawda prawdziwi muzułmanie zapowiadają, że będą zabiegać o zniesienie zakazu drogą oficjalną i jak najbardziej pokojową, ale co zrobią pseudoislamscy fundamentaliści?

Nie tędy droga! Nawet jeśli większość społeczeństwa nie popiera islamu, nie ma prawa utrudniać jego wyznawcom praktykowania ich religii. Czy tego nauczył nas Jezus?
U podstaw chrześcijaństwa leżą wiara w zmartwychwstanie Jezusa i miłość. Miłość Boga i bliźniego. Czy w imię miłości Szwajcarzy zakazali muzułmanom budowy minaretów? Czy w imię miłości włoscy politycy nawołują do podjęcia podobnych kroków?

„Nieba nad Szwajcarią wystarczy dla wszystkich”– to tylko jedno z haseł, jakimi komentowano wynik referendum w Szwajcarii. Szymon Hołownia w najnowszej książce „Monopol na zbawienie” zapewnia, że nawet gdyby pozostało na świecie dwóch chrześcijan, nie mają prawa siłą narzucać innym swojej religii. Wolność to elementarne prawo dane nam przez Boga. Nawet w imię misyjnej funkcji Kościoła nie wolno go naruszyć.

Chrześcijaństwo przeżywa kryzys. Coraz mniej ludzi chodzi do Kościoła. Coraz mniejsza jest świadomość nauki Chrystusa. To jednak nie daje nam prawa do ingerowania w życie religijne innych, jeśli oni nie naruszają podstawowych zasad życia społecznego.

Mam nadzieję, że tak się nie stanie, ale skąd pewność, że podobny zakaz, jaki wymierzono przeciw muzułmanom, nie zostanie w przyszłości wymierzony w chrześcijan. Moim zdaniem religia obywateli nie powinna być kwestią, w której państwo może wydawać jakiekolwiek decyzje. Referendum w Szwajcarii w ogóle nie powinno było się odbyć. Oby to był pierwszy i ostatni taki przypadek. Jeśli chrześcijanie chcą bronić się przed „inwazją” islamu, niech wracają do źródeł. Niech pochylą się nad kartami Ewangelii i wrócą do rozważania słów Jezusa Chrystusa. Odkrywajmy na nowo piękno nauki Zbawiciela. Jego przesłanie miłości Boga i bliźniego. Wróćmy do istoty chrześcijaństwa, zamiast zajmować się marginalnymi kwestiami, które urastają do rangi fundamentalnych prawd wiary. Jestem przekonany, że gdyby chrześcijanie przekazywali istotę Chrystusowej nauki, nie byłoby dziś problemu z kurczącą się dramatycznie liczbą wyznawców.
 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
wiecej »