Reklama

Zwyciężyła demokracja, a nie uprzedzenia

Z minaretów muezini pięć razy dziennie wzywają do modlitwy do Allaha. A Allah to nie jest „Wszechmocny Bóg”, o którym mówi preambuła szwajcarskiej konstytucji. Krótko mówiąc, meczety tak, ale bez minaretów" - mówi „Polsce” Christian Waber.

Reklama

Z Christianem Waberem, politykiem Federalnej Unii Demokratycznej, rozmawia Barbara Stefańska. - Muzułmanie mają pełne prawo budować meczety, tam modlić się i rozwijać życie religijne. Natomiast minarety to inna sprawa, która wkracza w obecność religii w miejscach publicznych. Chodzi o to, że z minaretów muezini pięć razy dziennie wzywają do modlitwy do Allaha. A Allah to nie jest „Wszechmocny Bóg”, o którym mówi preambuła szwajcarskiej konstytucji. Krótko mówiąc, meczety tak, ale bez minaretów" - mówi na łamach dziennika „Polska” Waber.

- Pamiętajmy, że w Szwajcarii trzeba mieć pozwolenie na publiczne manifestowanie wiary, np. jeśli chcemy zorganizować procesję religijną na ulicy. A ostatnio nie wydaje się takich pozwoleń. Dlaczego muzułmanie, którzy stanowią 5 proc. ludności, mieliby być wyjątkiem? Powtarzam, nikt nie ogranicza wolności religijnej. Wyznawcy islamu mogą dużo lepiej praktykować swoją wiarę w Szwajcarii niż w krajach swojego pochodzenia. Tutaj np. nie ma wojen pomiędzy sunnitami i szyitami - dodaje polityk.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
3°C Poniedziałek
dzień
4°C Poniedziałek
wieczór
2°C Wtorek
noc
1°C Wtorek
rano
wiecej »

Reklama