Zainaugurowano sezon narciarski

"W tym sezonie wejdzie w życie przepis wynikający z ustawy o kulturze fizycznej, który nakłada na opiekunów obowiązek dopilnowania, aby dzieci i młodzież do lat 15 jeździły na nartach i snowboardowych deskach w kaskach. Senat nie wprowadził poprawek do ustawy. Dokument czeka już tylko na podpis pana prezydenta" - poinformował zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki poseł Ireneusz Raś.

Ze statystyk TOPR wynika, że wraz z rozwojem technologii stosowanej przy produkcji sprzętu sportowego wzrasta liczba wypadków narciarskich.

"Jednak to nie technika, ale człowiek jest temu winien. Główne przyczyny urazów na stokach narciarskich to zbyt duża wiara w swoje umiejętności i brak kondycyjnego przygotowania do sezonu. Spory procent wypadków zdarza się także tym, którzy chcą wykorzystać maksymalnie, czyli bez odpowiedniej dawki odpoczynku, karnety całodzienne" - powiedział ratownik i profilaktyk TOPR Adam Marasek.

Brak śniegu sprawił, że w programie otwarcia sezonu nie było zaplanowanych pokazów akcji ratunkowej TOPR i zawodów narciarskich. "Na narty do gminy Bukowina Tatrzańska zaprosimy za kilka dni; ujemne temperatury pozwoliły na sztuczne śnieżenie naszych stacji narciarskich. Z tego co dziś zaobserwowałem, wszystkie armatki pracują pełna parą" - zapewnił wójt Sylwester Pytel.

Gospodarzem otwarcia sezonu była stacja narciarska Rusin-Ski. Powstała na przełomie 2008 i 2009 roku. Obecnie funkcjonuje tu kolej krzesełkowa o długości ponad 1000 metrów oraz dwa 200 i 500-metrowe wyciągi orczykowe.

Konferencję na temat bezpieczeństwa na stokach narciarskich przygotowała Małopolska Organizacja Turystyczna.