Firmy prowadzące szkoły językowe, aby nie płacić w przyszłości 22-proc. podatku VAT, będą musiały zarejestrować się w starostwie powiatowym lub uzyskać akredytacje w kuratorium oświaty - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister finansów Maciej Grabowski.
Odpowiadał on na pytanie posłanek PO: Ewy Wolak i Izabeli Leszczyny, które pytały o plany wprowadzenia 22-proc. podatku VAT na takie usługi, jak kursy języków obcych.
Grabowski przypomniał, że sprawa dotyczy nie tylko szkół językowych, lecz wszystkich placówek prowadzących kursy i szkolenia na wolnym rynku, a nienależących do sfery oświaty publicznej. "Nie jest intencją naszą ani obecnego rządu, aby nagle opodatkowywać ten sektor, który rozwija się dobrze, jest potrzebny i wydaje się niezbędny, by spełniać te usługi i uzupełniać usługi prowadzone przez publiczną sferę" - zaznaczył. Dlatego - jak mówił Grabowski - wprowadzono możliwość zwolnienia z płacenia podatku VAT.
Poinformował także, że ministerstwo finansów planuje wprowadzenie 22-proc. podatku VAT od kursów dopiero od 1 stycznia 2011 r., tak więc firmy będą miały rok na przeprowadzenie formalności, aby uzyskać zwolnienie z podatku.
Za obronę powstańców styczniowych w 1863 r. car skazał duchownego na wygnanie w głąb Rosji.
Zaczął się dramat setek tysięcy Polaków zesłanych przez okupantów na "nieludzką ziemię".