W wyniku ataku na patrol w Afganistanie zginął 22-letni st. szer. Michał Kołek. Żołnierz wchodził w skład pododdziału sił szybkiego reagowania QRF (Quick Reaction Forces).
To kolejny polski żołnierz, który zginął w Afganistanie - poinformował PAP w sobotę ppłk Dariusz Kacperczyk, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego. St. szer. Kołek był kawalerem, a misja w Afganistanie była jego pierwszą.
Do ataku doszło o 13.30 czasu lokalnego (9.30 czasu polskiego), gdy patrol szybkiego reagowania, w skład którego wchodził st. szeregowy, udzielał pomocy innemu zaatakowanemu patrolowi.
"Patrol st. szeregowego wyruszył z bazy na pomoc innemu zaatakowanemu patrolowi. W trakcie udzielania pomocy doszło do wymiany ognia, w wyniku czego zginął polski żołnierz" - mówił Kacperczyk.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.