W zapalnej części Afryki, na pograniczu Burundi, Rwandy i Demokratycznej Republiki Konga powstaje szpital-symbol pokoju.
Jego budowa stała się możliwa dzięki przekazaniu na ten cel rodzinnego majątku jednego z misjonarzy. Ks. Giuseppe Crippa pracował w Kongu przez 43 lata, a po jego śmierci rodzina postanowiła kontynuować jego dzieło poprzez budowę szpitala. Powstanie on w diecezji Bukavu. Służyć będzie pomocą ludziom, którzy do tej pory, by dostać się do lekarza muszą pokonać pieszo 35 kilometrów.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.