W sylwestra szaleniec przeciął w bloku na Targówku rurkę z gazem - pisze "Życie Warszawy".
Pierwsze zgłoszenie służby miejskie otrzymały o godz. 14.15. Mieszkańcy wyczuli woń gazu. Na miejscu okazało się, że ktoś celowo przeciął brzeszczotem rurkę gazową. Natychmiast wszczęto alarm. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe i gazowe oraz policję.
Mieszkańcy bloku są przekonani, że sabotażu mógł dokonać jeden z uciążliwych lokatorów. - Mieszka na dole. Chwilę przed wezwaniem strażaków biegał po klatce schodowej i szukał piłki do metalu - opowiadają.
Sprawcy może grozić do trzech lat więzienia.
Chiny podjęły decyzję o przedłużeniu polityki bezwizowej dla obywateli Polski do końca 2026 r.
Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.