Naczynia i flakony na perfumy, sakiewki, kasetki na kosztowności, ozdoby, biżuterię, szminki i pudry - te przedmioty oraz wiele innych akcesoriów toaletowych z różnych epok można oglądać w Muzeum Śląska Opolskiego w Opolu.
Eksponaty na wystawie "Zapach luksusu" pochodzą ze zbiorów Katarzyny Sosenko. Trzon ekspozycji stanowią naczynia i flakony na perfumy wykonane ze szkła, kryształu, porcelany i metalu, a także ze srebra, masy perłowej i bursztynu. Te luksusowe przedmioty powstawały w różnych okresach historycznych.
"Każda epoka ma swój zapach luksusu. Śledząc historię zapachu od czasów antycznych do dziś, w każdym okresie znajdziemy ten luksusowy produkt. One były projektowane przez wybitnych artystów i projektantów i robione przez najlepsze huty szkła" - powiedziała PAP właścicielka największej w Polsce kolekcji flakonów na perfumy.
Na wystawie można oglądać archaiczne naczynia na pachnidła z wczesnych wieków naszej ery, dawne produkty kosmetyczne, np. mydełko do zębów czy pomady do włosów, a także współczesne produkty - takie jak legendarne polskie wody toaletowe "Pani Walewska" i "Prastara". Licznie reprezentowane są też przedmioty w stylu art deco i biedermeier.
"Są to niezwykle piękne flakony, które swoją przejrzystością, kolorami i zdobieniem - bo często są malowane farbami emaliowymi i złotymi - robią niesamowite wrażenie. Ja za każdym razem, gdy je aranżuję, czy oglądam, mam ogromną przyjemność" - wyznała właścicielka kolekcji.
Oprócz flakonów na perfumy na wystawie można oglądać też sakiewki, torebki, kasetki na kosztowności, przyborniki toaletowe i do manicure, a także bogato zdobione tabakierki.
"Zażywanie tabaki było początkowo rytuałem kosmetyczno-higienicznym, potem stało się towarzyskim. Gdy ktoś wyciągał przepiękną tabakierkę, prezentował w ten sposób swój status materialny. Jednym z najważniejszych przedmiotów jest tabakierka namalowana przez Jana Matejkę. Jest na niej wizerunek córki malarza" - podkreśliła Sosenko. Wystawa potrwa do końca stycznia.
Miejsce to będzie oddalone od miejsc pochówków ludzi, "aby nikogo nie urazić".
Był to pierwszy zdobyty przez Polaków główny wierzchołek ośmiotysięcznika.
Oferuje bazę wojskową i złoża litu i przyjęcie przesiedlanych ze Strefy Gazy.