Do przypadków przemocy seksualnej w Sudanie Południowym dochodzi przede wszystkim na podstawie konfliktu etnicznego.
„Nie pozostawać w ciszy” – taki tytuł nosi raport Amnesty International na temat przemocy seksualnej w ogarniętym konfliktem Sudanie Południowym. Organizacja uzyskała przerażające informacje na podstawie badań, w których wzięło udział 168 dziewcząt, kobiet i mężczyzn – ofiar podobnych aktów. Do gwałtów oraz innych podobnego typu napaści doszło zarówno w ramach toczonych tam walk, jak też w obozach dla uchodźców, np. w pobliskiej Ugandzie.
Do przypadków przemocy seksualnej w Sudanie Południowym dochodzi przede wszystkim na podstawie konfliktu etnicznego. W tym najmłodszym państwie świata toczą się walki pomiędzy zwolennikami prezydenta Salvy Kiira z plemienia Dinka oraz byłego wiceprezydenta Rieka Machara z ludu Nuer. Między obiema grupami pochodzenia skłóconych polityków dochodzi do aktów mających na celu demoralizację, wzbudzenie terroru i zniszczenie zdolności reprodukcyjnych przeciwnika. Poza gwałtami zanotowano również przypadki kastracji lub innego rodzaju naruszenia genitaliów ofiar.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.