W katedrze św. Patryka w Armagh odbyły się dzisiaj uroczystości pogrzebowe byłego prymasa Irlandii, kard. Cahala Daly’ego.
Przewodniczący liturgii kard. Seán Brady, następca zmarłego hierarchy na prymasowskiej stolicy, przedstawił go w homilii jako architekta posoborowego Kościoła na Zielonej Wyspie. Wspomniał o jego szczerym szacunku dla tamtejszych protestantów i o wielkich zasługach w budowaniu pokoju w Irlandii Północnej.
Kard. Brady nie omieszkał również wspomnieć o wielkich problemach, które dotknęły tamtejszy Kościół w ostatnich latach. Powiedział, że „kard. Daly mógł się spodziewać, że Kościół katolicki w Irlandii czeka jeden z najtrudniejszych i najbardziej wymagających okresów w jego dziejowym pielgrzymowaniu. Nadużycia względem dzieci i haniebne, nieumiejętne potraktowanie tego problemu przez tych, którym Bóg powierzył ochronę nad najmniejszymi, wyrządziły ogromną krzywdę poszkodowanym. Zrodziły też uzasadniony gniew i oburzenie u części wiernych, a także bardzo głęboko naruszyły zaufanie do prawości zwierzchników Kościoła”.
Przemawiając nad trumną swego poprzednika, prymas Irlandii zapewnił, że Kościół w tym kraju wszedł na drogę prawdziwej odnowy. Polega ona na pokornej służbie ludowi Bożemu, odbudowie zaufania i zagwarantowaniu bezpieczeństwa dzieciom we wszystkich kościelnych instytucjach – powiedział kard. Brady na pogrzebie kard. Cahala Daly’ego, byłego prymasa Irlandii.
Czy nowy rząd w Berlinie ma pomysł na problem migracyjny, który Niemcy sami stworzyli?
Chcemy ustalić wszystkie ofiary tej dramatycznej nocy z 1945 r. i dokonać godnego pochówku.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".