Dziewięć osób zostało rannych, w tym jedna ciężko, gdy ciężarówka wjechała w niedzielę w tłum ludzi w zachodniej części Los Angeles - przekazały władze miasta. Nie jest jasne, czy działanie kierowcy pojazdu było celowe.
Jak przekazała na Twitterze straż pożarna, osiem osób przewieziono do szpitali. 44-letni mężczyzna jest w stanie krytycznym, 3 osoby zostały ciężko ranne, a stan pozostałych czterech nie zagraża ich życiu. W zdarzeniu lekkie obrażenia odniosła jeszcze jedna osoba, jednak nie wymagała ona hospitalizacji.
Stacja telewizyjna KNBC podała, że kierowca ciężarówki jest przesłuchiwany. Więcej szczegółów nie podano.
Należał do szkoły koranicznej uważanej za wylęgarnię islamistów.
Pod śniegiem nadal znajduje się 41 osób. Spośród uwolnionych 4 osoby są w stanie krytycznym.
W akcji przed parlamentem wzięło udział, według policji, ok. 300 tys. osób.
Jego stan lekarze określają już nie jako krytyczny, a złożony.
Przedstawił się jako twardy negocjator, a jednocześnie zaskarbił sympatię Trumpa.