W ciągu najbliższych trzech lat Warszawa zamierza wydać 660 tys. zł na promocję wizerunkową za pośrednictwem kamer EarthTv. Rejestrowany przez nie obraz miasta już teraz dociera poprzez 45 programów telewizyjnych do 1,2 mld widzów miesięcznie w blisko 200 krajach na świecie, a przekaz internetowy to 14 miliardów odsłon.
Decyzję o przekazaniu kwoty niezbędnej do podpisania trzyletniej umowy z EarthTv w najbliższy czwartek mają podjąć stołeczni radni.
Obracające się o 360 stopni kamery EarthTv przekazują na żywo obraz z centrum Warszawy, który następnie może być umieszczany w innych mediach na świecie, zarówno tradycyjnych stacjach telewizyjnych, jak i na różnego rodzaju platformach przekazu - w telewizji pokładowej w samolotach, w telewizji w metrze, na elektronicznych billboardach, wyświetlaczach w restauracjach, sklepach, na lotniskach, w telefonach komórkowych i na portalach internetowych.
Na stronie internetowej earthtv.com oprócz obrazów nagrywanych w Warszawie każdego dnia można też obejrzeć tzw. zdjęcia "best of", a obecnie także obraz zarejestrowany podczas zabawy sylwestrowej na pl. Konstytucji. Dostępna jest też prognoza pogody na najbliższe dni, a informacje zawarte na stronie internetowej EartTv można bezpośrednio przekazywać na swoje profile na portalach społecznościowych, takich jak Facebook i Twitter.
Spośród europejskich miast kamery EarthTv obserwują m.in. Berlin, Amsterdam, Genewę, Istambuł, Kijów, Budapeszt, Paryż i Londyn. Zobaczyć można jednak miejscowości z całego świata - Nowy Jork, Los Angeles, Pekin, Dubaj, Sydney, a nawet Johannesburg, Niagara Falls czy Agadir.
W uchwalonym w połowie grudnia budżecie Warszawy na 2010 r. na działalność promocyjną i wspieranie rozwoju gospodarczego zapisano w sumie prawie 59 mln zł, czyli ok. 12 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Najwięcej - blisko 35 mln zł pochłonąć mają wydatki na promocję stolicy w kraju; na tę za granicą zapisano niecałe 8 mln zł. Reklama w zagranicznych mediach oraz zagraniczna promocja wizerunkowa miasta ma pochłonąć ok. 4,4 mln zł.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.