Benedykt XVI przybył do rzymskiej synagogi, którą jako pierwszy papież w dziejach odwiedził w 1986 roku Jan Paweł II.
Pierwsze kroki po przybyciu na teren historycznego getta, gdzie stoi słynna świątynia, Benedykt XVI skierował do Portyku Oktawii. Złożył tam kwiaty przed tablicą upamiętniającą deportację ponad 1000 Żydów 16 października 1943 roku. Zostali oni wywiezieni do Auschwitz.
Wizycie papieża w synagodze towarzyszą nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Synagoga otoczona jest barierkami i ścisłym policyjnym kordonem. Porządku i bezpieczeństwa pilnuje kilkuset policjantów i agentów sił specjalnych.
Na spotkanie papieża z rzymską wspólnotą żydowską zaproszono także delegację muzułmanów.
W pierwszych komentarzach włoskich mediów podkreśla się, że wizyta Benedykta XVI w miejscu, oddalonym zaledwie o kilometr od Watykanu, jest najtrudniejszą od początku jego pontyfikatu.
Unijne decyzje dotyczące tych regulacji nie będą implementowane do czeskiego prawa.
Ale producenci samochodów od 2035 r. musieli spełnić wymóg redukcji emisji CO2 o 90 proc.
"To wielki zaszczyt stać tu dzisiaj i odbierać tę nagrodę w imieniu ojca".
Złożyła je I prezes Sądu Najwyższego. Nie zostało jeszcze rozpatrzone.