„Nie wolno nam pozostawać biernymi na drodze kroczenia ku jedności” – zaapelował 20 stycznia w Cieszynie bp Tadeusz Rakoczy podczas ekumenicznego nabożeństwa, będącego kulminacyjnym wydarzeniem obchodów Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan na Śląsku Cieszyńskim.
W modlitwie w kościele pw. Marii Magdaleny udział wzięło około 50 duchownych: kapłanów, zakonników i zakonnic katolickich, księży Kościoła ewangelicko-augsburskiego oraz duchownych z innych Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej witając wiernych, zaznaczył, że dążenie do jedności powinno być podprządkowane woli Chrystusa.
„Nie wolno nam pozostawać biernymi na drodze kroczenia ku jedności. Musimy iść dalej odważnie, roztropnie, z pokorą starać się wypełniać wolę Jezusa Chrystusa, nawet gdyby to nie było całkiem zgodne z naszymi ludzkimi tradycjami, przyzwyczajeniami i planami. Pojednanie chrześcijan stanie się możliwe jedynie wówczas, jeśli podporządkujemy nasze zamiary woli Pana. Nasze ludzkie siły nie wystarczą. Miłość, wola Chrystusa i Jego Łaska sprawiają, że ludzie staja się jednością” – mówił biskup przypominając także o bogatej historii Cieszyna, obchodzącego w tym roku 1200-lecie swojego istnienia.
„Cieszmy się Cieszynem, jego długą historią, bogactwem wiary i kultury, pracy” – mówił biskup.
Bp Paweł Anweiler, zwierzchnik diecezji cieszyńskiej Kościoła ewangelicko-augsburskiego, w kazaniu podkreślił, że bycie chrześcijaninem nie jest proste i polega także na przeciwstawianiu się siłom zła.
„Potrzeba czujności w każdym dniu, odnajdując dobro, mamy świadczyć jak ważna jest czujność serca. Serce nie może stawać. Ono nie może pogrążyć się w jakichś tylko sennych marzeniach. Jeśli chce marzyć, musi marzyć na jawie, złączone z tym, co jest dobre na świecie” – podkreślał duchowny, zaznaczając, iż „czujność serca” wyzwala dobre działania i inspiruje.
Bp Anweiler ostrzegał przed sytuacjami, które chcą „wyzuć nas z obrazów miłości Boga i bliźniego”. „Chciałoby się nas opakować jedynie w chustę humanizmu, która została wyprana z wiary i symboli naszej wiary” – mówił, podkreślając rolę wspólnego świadectwa wiary ludzi różnych wyznań.
Z kolei ks. infułat Henryk Buszka z bielskiej parafii św. Anny Kościoła polskokatolickiego w specjalnym pozdrowieniu zwrócił uwagę, że nie ma prawdziwego ekumenizmu bez wewnętrznej przemiany. „Przestańmy wyrokować jedni o drugich. Chciejmy jedni i drudzy uznać naszą winę. Jeśli chodzi o łaskę jedności, wszyscyśmy zgrzeszyliśmy” – dodał.
Uczestnicy nabożeństwa ekumenicznego wysłuchali także kolęd i pieśni w wykonaniu chóru "Lutnia" z parafii rzymskokatolickiej św. Marii Magdaleny w Cieszynie oraz chóru, działającego przy ewangelickim kościele Jezusowym.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.