Nie oddalam się od problemów służby zdrowia i gdyby padła propozycja, żebym został ministrem zdrowia, pewnie bym ją bardzo poważnie rozważył - powiedział we wtorek w RFM FM marszałek Senatu Stanisław Karczewski pytany o zapowiedź zmian w rządzie.
We wtorek premier Beata Szydło w TVN24 zapowiedziała rekonstrukcję rządu; zmiany mają zostać ogłoszone w przeciągu kilkunastu dni. Karczewski pytany w RMF FM, czy "przyda się rządowi" odparł, że "nie wybiera się do rządu".
Dopytywany, czy miałby odwagę zostać ministrem zdrowia zaznaczył, że problemy służby zdrowia są mu znane i w dalszym ciągu się nimi interesuje. "Nie oddalam się od problemów służby zdrowia i gdyby była taka propozycja, to pewnie bym ją bardzo poważnie rozważył, choć muszę powiedzieć, że bardzo dobrze czuję się w roli marszałka Senatu" - podkreślił.
Karczewski dotychczasowe działania rządu ocenił "bardzo dobrze". Podkreślił jednocześnie, że to premier Beata Szydło wie i ma orientację na temat pracy poszczególnych ministrów. "Są łatwiejsze i trudniejsze ministerstwa, więc Ministerstwo Zdrowia należy do jednych z najtrudniejszych" - mówił marszałek Senatu, który sam jest lekarzem.
Pytany, czy o zmianach w rządzie zadecyduje prezes PiS Jarosław Kaczyński czy premier Beata Szydło odpowiedział, że "razem" zdecydują.
"To będzie wspólna decyzja, dlatego że pan prezes Jarosław Kaczyński jest naszym szefem, szefem największej partii w Polsce, która rządzie w tej chwili. To jest zupełnie naturalne i normalne, że takie decyzje podejmuje się z prezesem partii" - zauważył.
Marszałek Senatu dopytywany czy ws. rozmów o zmianach w rządzie odbędą się także rozmowy z prezydentem Andrzejem Dudą odparł, że "raczej nie".
Promieniowanie jest mniejszą przyczyną chorób nowotworowych, niż się sądzi.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.