To wszystko jest konsekwencja decyzji podjętych przez poprzedni rząd koalicji PO-PSL bezpośrednio po tragedii - oświadczył w poniedziałek szef MSWiA Mariusz Błaszczak, pytany o medialne doniesienia na temat budowy gazociągu w miejscu katastrofy smoleńskiej.
Według informacji podanych w poniedziałek na Twitterze przez reportera Polsat News Tomasza Kułakowskiego wstęp na miejsce katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem jest zabroniony. Ze zdjęć opublikowanych przez reportera wynika, że teren jest ogrodzony, a zawieszone tablice ostrzegawcze informują, że prowadzone są na nim prace poszukiwawczo-konstrukcyjno-montażowe związane z budową magistrali gazociągowej. "W miejscu katastrofy pod Smoleńskiem +budują+ gazociąg. Odpowiedź na usuwanie pomników radzieckich" - napisał na Twitterze Kułakowski.
Błaszczak poproszony w TVP info o skomentowanie tych informacji, powiedział: "To wszystko jest konsekwencją decyzji podjętych przez poprzedni rząd koalicji PO-PSL bezpośrednio po tragedii - niedbanie o dochodzenie prawdy, godzenie się na warunki, na kłamstwa formułowane przez stronę rosyjską, przynosi takie konsekwencje".
Minister pytany, czy traktuje działania strony rosyjskiej jako celowe, służące upokorzeniu Polski, powiedział: "Zamiana ciał była już przykładem wcześniejszym takiego sposobu działania". "Nieotworzenie trumien w Polsce było zgodą poprzedniego rządu na właśnie takie potraktowanie ofiar" - ocenił Błaszczak.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.