Oszuści próbują zbierać w Łodzi używaną odzież, podając się za Caritas. W blokowiskach w północnej części miasta pojawiły się ogłoszenia o zbiórce. - To nie my ją prowadzimy - wyjaśnia łódzka Caritas.
Informacje o fałszywej zbiórce pojawiły się dwa tygodnie temu. - Pierwsze sygnały odebraliśmy dwa tygodnie temu. Później jeszcze kilka osób pytało, czy za akcją rzeczywiście stoi Caritas - mówi Tomasz Kopytowski z Caritas Archidiecezji Łódzkiej.
Oszuści działają głównie w północnej części Łodzi, na terenie dzielnicy Bałuty. - Ostatni sygnał był w piątek. Mieszkanka osiedla Radogoszcz-Zachód przysłała maila z pytaniem, czy organizujemy zbiórkę. Okazało się, że w jej bloku pojawiło się ogłoszenie o rzekomo organizowanej przez Caritas zbiórce. Organizatorzy prosili o wystawienie niepotrzebnych rzeczy przed klatkę schodową - opowiada Kopytowski.
Tymczasem Caritas nigdy nie organizowała i nie organizuje tego typu zbiórek. - Te sygnały zbiegły się nieco w czasie z ogłoszoną przez nas zbiórką ciepłej odzieży i obuwia. Ale my prosimy darczyńców o przekazywanie rzeczy bezpośrednio do naszych magazynów przy ulicy Wólczańskiej - podkreśla Kopytowski. Ta akcja cieszy się coraz większym powodzeniem - codziennie przychodzi do Caritas kilka osób z odzieżowymi paczkami.
Tymczasem o fałszywej zbiórce nic nie wie policja. - W żadnym komisariacie nie było do tej pory żadnego zgłoszenia w tej sprawie - mówi rzecznik komendy miejskiej policji, Adam Kolasa. Caritas zastanawia się nad nadaniem sprawie biegu formalnego.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.