Unia Europejska krytykowana za powolną reakcję na trzęsienie ziemi na Haiti zapowiedziała w czwartek operację wojskową w celu zapewnienia schronienia ludziom przed porą deszczową.
Szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton oświadczyła, że o pomoc wojskową prosili premier Haiti i ONZ.
Ashton nie wyjawiła szczegółów planowanej misji, lecz niewymieniony z nazwiska przedstawiciel Unii powiedział, że w operacji najpewniej będą wykorzystane samolot transportowy i wojskowy personel naziemny.
"Schronienie - to najbardziej paląca potrzeba" - oznajmiła Ashton, dodając, że "sytuacja awaryjna" na Haiti jeszcze się nie skończyła.
Pora deszczowa na Haiti zazwyczaj rozpoczyna się w kwietniu.
Unia Europejska zapowiedziała pomoc w wysokości 575 mln dolarów dla Haiti, gdzie trzęsienie ziemi z 12 stycznia spowodowało śmierć około 200 tysięcy ludzi.
Ashton była bardzo krytykowana za to, że nie pojechała na Haiti tuż po trzęsieniu ziemi, które zdewastowało ten kraj.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.