Znawca kuchni i podróżnik Robert Makłowicz nie wierzy w kulinarne afrodyzjaki. "To wielkie kłamstwo; gdyby to była prawda, że pewne rzeczy lepiej służą popędowi czy rozmnażaniu to na świecie nie byłoby ani Niemców ani Czechów" - ocenia.
Makłowicz przypomniał, że ulubionymi daniami Niemców czy Czechów są piwo, kiszona kapusta, czy wieprzowina z kminkiem i choć nie są to afrodyzjaki, to narody te rozmnażają się i nie grozi im wymarcie. Dodał, że on nie ugotowałby partnerce, z którą chce spędzić intymne chwile, kapusty z grochem...
"Jesteśmy numerem jeden, Rosja jest na drugim miejscu, a Chiny na trzecim".
Według analityków jest to efektem walki pomiędzy poszczególnymi frakcjami o wpływy i pieniądze.
15 wojskowych pomaga już mieszkańcom miasteczka Kazuno w prefekturze Akita.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.