Znawca kuchni i podróżnik Robert Makłowicz nie wierzy w kulinarne afrodyzjaki. "To wielkie kłamstwo; gdyby to była prawda, że pewne rzeczy lepiej służą popędowi czy rozmnażaniu to na świecie nie byłoby ani Niemców ani Czechów" - ocenia.
Makłowicz przypomniał, że ulubionymi daniami Niemców czy Czechów są piwo, kiszona kapusta, czy wieprzowina z kminkiem i choć nie są to afrodyzjaki, to narody te rozmnażają się i nie grozi im wymarcie. Dodał, że on nie ugotowałby partnerce, z którą chce spędzić intymne chwile, kapusty z grochem...
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.