Nabożeństwem w kościele oo. franciszkanów w Koszalinie rozpoczął się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. - Aby świat wierzył w Jezusa, niezbędna jest wzajemna miłość Jego wyznawców - powiedział w swoim rozważaniu bp Krzysztof Włodarczyk.
W modlitwie pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Włodarczyka wzięli 18 stycznia udział: ks. prof. Janusz Bujak, diecezjalny referent ds. ekumenizmu, o. Stanisław Piankowski, franciszkanin, pastor Marek Kurkierewicz z Kościoła zielonoświątkowego oraz ks. Dominik Gzieło z Kościoła polskokatolickiego. Z zaproszenia do wspólnej modlitwy skorzystało ok. 30 osób.
- Każdego roku zadajemy sobie pytanie, czy te spotkania rzeczywiście coś wnoszą, czy są krokiem naprzód w kierunku widzialnej jedności. Dialog ekumeniczny odbywa się, w takiej formie, w jakiej go obecnie znamy, od 1965 roku. Trwają debaty teologiczne, spotykamy się na modlitwach, ale tworzą się coraz to nowe podziały. Czy zatem nasze działania mają sens? Mają. Z jednej strony nie dają nam zapomnieć o tym, że jesteśmy podzieleni. Z drugiej strony, modlitwa zanoszona zgodnie z wolą Bożą zawsze przynosi jakiś owoc - mówi ks. Janusz Bujak.
- Będąc tutaj, wypełniamy wolę Jezusa, który wiedząc, jacy są ludzie, modlił się o to, abyśmy byli jedno. Ale to nie jest tylko przykazanie, do którego trzeba się dostosować. Każdy, kto wierzy, nie może być obojętny na to, że uczniowie Chrystusa są podzieleni - przyznaje pastor Marek Kurkierewicz.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Koszalin, 18 stycznia: pierwsze nabożeństwo w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
Mówiąc o dramacie podziału wśród wyznawców Chrystusa, bp Krzysztof Włodarczyk zwrócił uwagę na jego skutki w dziele ewangelizacji: - Kiedy spojrzymy na skład Światowej Rady Kościołów, w której jest ponad 300 wspólnot, a na całym świecie są ich tysiące, jeszcze bardziej odczuwamy skalę grzechu przeciw jedności, którego chrześcijanie dopuścili się w historii. Ten grzech osłabia, a czasami wręcz uniemożliwia świadectwo o Chrystusie. Aby świat wierzył w Jezusa, niezbędna jest wzajemna miłość Jego wyznawców.
Ks. Janusz Bujak, od lat zajmujący się ekumenizmem, mówi o najważniejszych problemach w dialogu między wyznawcami Chrystusa. - Najgłębszą linią podziału okazuje się wizja Kościoła. Chodzi tutaj o odpowiedź na pytanie: "Co to znaczy być jedno, być jednym Kościołem?". Każda bowiem wspólnota, nawet najmniejsza, powtarza słowa z Credo: "Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół", odnosząc je do siebie. Jest też kwestia prymatu Piotra. Z prawosławnymi dochodzimy tutaj do ściany. Pozostaje wciąż sprawa rozumienia Eucharystii, tzn. czy Pan Jezus jest realnie obecny pod postaciami Chleba i Wina. Protestanci uważają, że nie jest. Dzieli nas też z nimi kult maryjny.
Jak zauważa ksiądz profesor, oprócz starych podziałów pojawiają się nowe, szczególnie na płaszczyźnie współczesnych problemów etycznych. - Jeśli chodzi o sprawy etyczne, paradoksalnie, wiele łączy nas z zielonoświątkowcami i baptystami. Oni stoją mocno na fundamencie Pisma Świętego, jeśli chodzi o podejście do małżeństwa i płciowości. Z kolei tzw. stare Kościoły protestanckie są tutaj bardzo "postępowe". Akceptują to, co niesie świat - mówi ks. Bujak.
Duchowny zwraca też uwagę na inny poważny problem w dialogu ekumenicznym: - Okazuje się też, że są chrześcijanie, np. niektórzy protestanci, którym nie przeszkadza to, że jesteśmy podzieleni. Wręcz przeciwnie, wielu z nich mówi, że tak jest dobrze, ponieważ różnorodność jest piękna. Widzą podział jako swego rodzaju bogactwo. Im większa różnorodność, tym lepiej. - Podział jest raną wtedy, kiedy rywalizujemy, zwalczamy się, źle o sobie mówimy. Chodzi natomiast o to, żebyśmy się szanowali, będąc przywiązanymi do swoich tradycji i nurtów - stwierdza pastor Marek Kurkierewicz.
Duchowny z Kościoła zielonoświątkowego wskazuje na możliwość wspólnego działania w sprawie kryzysu migracyjnego. - Kościoły chrześcijańskie mówią w tej sprawie jednym głosem. Nie ma poważnych wspólnot, które rozniecałyby jakieś niechęci czy uprzedzenia. Wszyscy mówią, że mamy być naśladowcami Chrystusa w traktowaniu tych ludzi - podkreśla pastor.
Program Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej TUTAJ.
ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość
Koszalin, 18 stycznia: pierwsze nabożeństwo w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 4 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.