Na Sumatrze muzułmanie żyją w pokoju z chrześcijanami, a tylko niewielkie grupy ekstremistyczne próbują zaburzyć spokojną koegzystencję.
W Palembang na wyspie Sumatra w Indonezji sprofanowano nowowybudowaną kaplicę. Cztery dni po poświęceniu jej przez ordynariusza tamtejszej diecezji, nieznani sprawcy zniszczyli witraż, wnętrze kościoła i paramenty liturgiczne. Policja wciąż poszukuje sprawców.
Kilka dni wcześniej na uroczystości konsekracji kaplicy obecne były lokalne władze, a także liderzy wspólnoty muzułmańskiej, wszystko przebiegało w serdecznej atmosferze – wspomina abp Aloysius Sudarso. Dodaje również, że po tym przykrym doświadczeniu, spotkał się z solidarnością ze strony wielu muzułmanów. Wielu z nich wyraziło dezaprobatę wobec takich zachowań i zaangażowało się w pomoc przy sprzątaniu kościoła.
Hierarcha zwraca też uwagę, że na Sumatrze muzułmanie, którzy stanowią tam większość, żyją w pokoju z chrześcijanami, a tylko niewielkie grupy ekstremistyczne próbują zaburzyć spokojną koegzystencję.
Prokuratura zarzuciła im pomocnictwo w nielegalnym przekroczenia granicy.
Rząd "dezaktywował" m.in Facebooka, YouTube'a, LinkedIn, X i Reddita.
WHO wezwała talibów do zniesienia ograniczeń dla pracownic medycznych po trzęsieniu ziemi.
Aresztowano dziesiątki osób - poinformowała rzeczniczka Departamentu Bezpieczeństwa Krajowego.