Ok. 10 tys. osób będzie uczestniczyło w tegorocznym Marszu Żywych, który jest wyrazem pamięci o ofiarach Holokaustu - dowiedziała się PAP w Muzeum Auschwitz. Uroczystość odbędzie się 12 kwietnia.
Udział w Marszu zapowiedzieli m.in. prezydenci Polski Andrzej Duda i Izraela Reuven Riwlin.
Marsz Żywych przejdzie trzykilometrowym szlakiem od bramy głównej byłego niemieckiego obozu Auschwitz I do byłego Auschwitz II-Birkenau, gdzie przy ruinach największych krematoriów odbędzie się ceremonia upamiętniająca ofiary Zagłady.
Dyrektor Muzeum Auschwitz Piotr Cywiński powiedział w rozmowie z PAP, że na Marsz Żywych przyjadą delegacje wysokiego szczebla z różnych krajów. Ma to związek z przypadającymi w br. dwiema rocznicami: 70-leciem powstania Izraela oraz 30. rocznicą pierwszego Marszu.
Marsz Żywych to przedsięwzięcie edukacyjne pod auspicjami którego Żydzi z różnych krajów, głównie uczniowie i studenci, odwiedzają miejsca Zagłady, które Niemcy utworzyli podczas wojny na okupowanych ziemiach polskich. Poznają również historię polskich Żydów. Spotkają się m.in. z rówieśnikami i polskimi Sprawiedliwymi Wśród Narodów Świata. Przemarsz między byłymi obozami w święto Jom Ha-Szoa (Dzień Pamięci o Ofiarach Zagłady) jest kulminacją wydarzenia.
Pierwszy Marsz odbył się w 1988 r. Kolejne szły co dwa lata, a od 1996 r. rokrocznie. W najliczniejszym uczestniczyło 20 tys. osób, w tym delegacje z prawie 50 krajów. W marszach szli m.in. prezydenci Polski, Izraela i Węgier, a także premierzy, nobliści i duchowni różnych wyznań. Riwlin weźmie udział w Marszu Żywych po raz drugi. Poprzednio uczestniczył w nim w 2003 r., gdy sprawował funkcję przewodniczącego Knesetu, izraelskiego parlamentu.
Od 1988 r. do teraz uczestniczyło w uroczystości ok. 260 tys. osób z ponad 50 krajów.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.