W Wenecji rozpoczęły się prace, których celem jest ocalenie bazyliki świętego Marka przed zalewającą ją regularnie wodą, czyli acqua alta. Roboty zaplanowane na pół roku obejmują budowę sieci podziemnych kanałów z zaworami odprowadzających wodę.
Lokalne media z północy Włoch podały, że dzięki temu nowemu systemowi w przypadku zalania placu świętego Marka woda nie będzie już wpływać przez drzwi wejściowe do bazyliki, gdzie na podłodze znajduje się cenna marmurowa wielobarwna posadzka.
Obecnie woda dostaje się do świątyni także wtedy, gdy jej poziom podnosi się nawet nieznacznie.
Do bazyliki liczącej prawie tysiąc lat woda wpływa nawet dwieście razy w roku, nie tylko z powodu przypływu, ale także po opadach deszczu.
W rezultacie woda w prze dsionku stoi tam przez ponad 900 godzin w roku i trzeba chodzić po stojących zawsze w pogotowiu podestach.
Dzieje się tak dlatego, że ten fragment architektoniczny jest najniżej położony na całym placu.
Po zakończeniu prac hydraulicznych bazylika będzie bezpieczna w przypadku poziomu wody wynoszącego do 85 centymetrów. Woda będzie odprowadzana przez system pomp, kontrolowanych przez centralne urządzenie sterujące zainstalowane w dzwonnicy bazyliki.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.