W Kijowie odbył się dziś Marsz w Obronie Praw Dzieci i Rodzin. Zorganizowany w stolicy Ukrainy jednoczy nie tylko chrześcijan różnych Kościołów i wspólnot religijnych, ale także muzułmanów i Żydów.
Marsz w Obronie Praw Dzieci i Rodzin przeszedł dziś w godzinach przedpołudniowych przez centrum Kijowa. Organizowany przez Ukraińską Radę Kościołów i Organizacji Religijnych, miał na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa ukraińskiego na obronę praw dzieci i rodzin.
Mówi bp Vitalij Krywicki, ordynariusz stołecznej diecezji kijowsko-żytomierskiej: „Wspólnie wychodzimy w ten dzień, aby zaświadczyć o tym, że rodzina jest dziełem Boga, a więc Bóg jest autorem rodziny w takiej formie, w jakie spotykamy to w Piśmie świętym, w Koranie, w Torze, w naszych księgach świętych. Wychodzimy, aby zaświadczyć o tym, że rodzina jest święta. Wychodzimy też, aby mówić o tym, że rodzina ma prawo istnieć taką, jaką ją stworzył Bóg”.
Tegoroczny marsz w stolicy Ukrainy odbył się już po raz trzeci. Jego pomysłodawcą był zmarły przed dwoma laty arcybiskup kijowsko-żytomierski Piotr Malczuk.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.