Watykan ujawnił właśnie cały tekst papieskiego przemówienia wygłoszonego do seminarzystów i księży Kolegiów Rzymskich. Franciszek kreśli w nim rysopis współczesnego kapłana.
Przemówienie papieża zostało wygłoszone za zamkniętymi drzwiami. Franciszek spontanicznie odpowiadał na zadawane mu pytania. Na upublicznienie treści wystąpienia trzeba było poczekać ponad 50 dni. Mogłoby to świadczyć o tym, że tekst zawiera jakieś „zakazane treści” czy „nadzwyczajne rewelacje”. Nic bardziej mylnego. Ojciec Święty dzieli się jedynie swą osobistą wizją kapłaństwa kreśląc rysopis współczesnego księdza. Warto się jemu przyjrzeć w uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. gdy obchodzi się również dzień modlitw o świętość kapłanów. Bo o to towarzyszenie naszym kapłanom codzienną modlitwą też papież prosi. Wskazuje kierunek dla wierzących – najpierw modlitwa za księży, a dopiero potem wytykanie im błędów i krytykowanie swych duszpasterzy. To też jest odpowiedzialność za Kościół.
Jedno z pytań dotyczyło tego, jak wytrwać na drodze kapłaństwa. I tu właśnie padły papieskie słowa: „musicie być ludzcy, a nie sztywni i zamknięci”. Franciszek duży akcent położył na „człowieczeństwo księży”, którego, jak wskazał, niejednokrotnie zaczyna brakować, gdy ich posługa staje się odrealniona od rzeczywistości. Podkreślił, że kapłan to człowiek, który „słucha Boga”, ale jednocześnie „wsłuchuje się potrzeby człowieka i jego problemy”. To „słuchanie” musi stać się „modlitwą” w przeciwnym wypadku stajemy się „głusi” zarówno na Boga, jak i człowieka. A to rodzi poważne problemy.
Duży akcent Franciszek kładzie też na to, że kapłaństwo nie może być „drogą samotnika”. By wzrastać każdy ksiądz potrzebuje „braterskiej wspólnoty” i „zdrowych relacji przyjaźni” także ze świeckimi. Kapłan nie może iść swą drogą samotnie. Jest misjonarzem w drodze – mówił papież. I podkreślił: „Jeśli jesteś kapłanem, nie możesz zadowolić się «świętym spokojem», być księdzem jedynie w zakrystii, czy biurze parafialnym, kapłanem, na którego drzwiach wisi kartka z napisem: «przyjmuje się jedynie w poniedziałki, środy, piątki od tej do tej godziny» czy też: «spowiada się w te dni, w tych godzinach». Innymi słowy grzeszcie wcześniej, bo potem nikt was nie wyspowiada. Tak nie można postępować. Trzeba być kapłanem w drodze”.
Franciszek wskazał też na znaczenie „towarzyszenia” i „rozeznawania”. Wskazał, że nie jest to tylko, jak wielu obecnie mówi, moda, która nastała wraz z papieżem-jezuitą: „Potrafić zrozumieć, co w życiu działa a co nie; co pochodzi od Boga, a co jest moim wymysłem, albo wręcz pochodzi od diabła. To jest elementarz życia każdego chrześcijanina, a przede wszystkim kapłana”. Kiedy zaczyna w życiu brakować rozeznania miejsce Boga zajmuje „sztywność i kazuistyka”. Fundamentalne wskazówki nie tylko dla młodych księży, dopiero co zaczynających swą duszpasterską posługę, ale i tych z długim nawet proboszczowskim stażem.
„By zrozumieć, czy dany człowiek jest dojrzały duchowo wystarczy się zapytać: «czy ma on poczucie humoru?». To także jest dar Ducha Świętego” – mówił papież zachęcając, nie tylko księży, do tego potrafili śmiać się z samych siebie. Zdrowy dystans jeszcze nikomu nie zaszkodził. Tak samo, jak nikomu korona z głowy nie spadła (a tym bardziej księżowski biret, czy biskupia piuska), gdy był po prostu człowiekiem i nie bał się okazywać innym swego człowieczeństwa (także w jego kruchości). Ludzki kapłan to skarb.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...