Na tydzień przed szczytem NATO prezydent USA Donald Trump skrytykował Europę za jej politykę handlową i wydatki na obronność. Na wiecu w stanie Montana ocenił, że Amerykanie są "głupcami", że płacą za ochronę Niemiec, i skrytykował Berlin za umowę gazową z Rosją.
W czwartkowym przemówieniu Trump oznajmił, że "powie NATO, by zaczęło spłacać swoje rachunki". "USA nie będą zajmowały się wszystkim" - zaznaczył. Przypomniał, że jego państwo wydaje ok. 4 proc. PKB na obronność; to próg, od którego daleko są przeznaczające na ten cel ok. 1,5 proc. PKB Niemcy.
Powiedziałem niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, że "chronimy was i to oznacza o wiele więcej dla was", gdyż "nie wiemy, ile ochrony otrzymujemy (...)" - mówił Trump.
"(Niemcy) zawierają umowę na ropę i gaz z Rosją, gdzie płacą miliardy USD Rosji. Chcą ochrony przed Rosją, a płacą miliardy USD Rosji" - mówił. "I my jesteśmy głupcami, którzy za to wszystko płacą" - dodał.
Stany Zjednoczone są przeciwne budowie Nord Stream 2. Gazociąg ten ma biec na dnie Bałtyku równolegle do uruchomionego w roku 2011 rurociągu Nord Stream i pozwolić na bezpośrednie przesłanie z Rosji do Niemiec w sumie do 110 mld m sześc. gazu rocznie. W przemówieniu Trump odniósł się również do sporów handlowych między Unią Europejską i USA, zwracając uwagę na deficyt handlowy jego państwa ze Wspólnotą. "Zabijają nas w handlu, zabijają nas w innych sprawach. Uniemożliwiają nam prowadzenie biznesu w Europie, ale sprzedają nam swoje Mercedesy i BMW" - ocenił.
Administracja amerykańska 1 czerwca wprowadziła cła na wyroby ze stali i aluminium. Mimo wielu rozmów Komisji Europejskiej nie udało się przekonać Waszyngtonu do wyłączenia UE z tych restrykcji. 22 czerwca na terenie Wspólnoty wprowadzono cła odwetowe wobec USA.
Szczyt NATO w Brukseli zaplanowany jest na środę i czwartek. 16 lipca w Helsinkach ma dojść natomiast do spotkania Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.