Dziś przypada 5 rocznica śmierci Jana Pawła II. Wydarzenia związane z odchodzeniem Jana Pawła II przypomina KAI.
Zaprawdę nadzwyczajna to Noc, w której promieniejąca jasność zmartwychwstałego Chrystusa pokonuje w sposób ostateczny moc ciemności zła i śmierci, i zapala w sercach wierzących nadzieję i radość. Moi drodzy, prowadzeni przez liturgię prosimy Pana Jezusa, aby świat zobaczył i uznał, że dzięki Jego męce, śmierci i zmartwychwstaniu, to, co było zburzone, zostało odbudowane, to, co się postarzało, odnawia się, wszystko zaś powraca piękniejsze niż przedtem do swej pierwotnej doskonałości.
Wszystkim składam gorące życzenia i zapewniam o pamięci w modlitwie, ażeby zmartwychwstały Pan przyniósł każdemu z was, waszym rodzinom i wspólnotom paschalny dar swego pokoju. Uczuciom tym towarzyszy specjalne Apostolskie Błogosławieństwo.
Watykan, 26 marca 2005, Wigilia Paschalna
27 marca
Wielkanoc: Orędzie Jana Pawła II
W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego Jan Paweł II przez prawie kwadrans był widoczny w oknie Pałacu Apostolskiego. Udzielił błogosławieństwa "Urbi et Orbi", ale nie przemówił do wiernych, zgromadzonych przed bazyliką św. Piotra. Jego widok wywołał aplauz kilkudziesięciu tysięcy pielgrzymów. Radość z ujrzenia papieża mieszała się u wielu osób ze smutkiem i łzami w oczach. Zazwyczaj w wielkanocny poniedziałek papież wyjeżdżał do swej podrzymskiej rezydencji Castel Gandolfo, gdzie odpoczywał po uroczystościach Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy. W ostatnich latach pozostawał jednak w Watykanie.
Papieskie orędzie odczytał w tym dniu na zakończenie Mszy św. na Placu św. Piotra sekretarz stanu kard. Angelo Sodano, podczas gdy Ojciec Święty śledził ten tekst na kartce z okna swego apartamentu w Pałacu Apostolskim.
Oto pełny tekst orędzia Jana Pawła II:
1. Mane nobiscum, Domine! Zostań z nami, Panie (por. Łk 24, 29)!
Pierwszego dnia po szabacie - tego dnia, w którym wydarzyła się rzecz niewiarygodna - tymi słowami uczniowie z Emaus zapraszali tajemniczego Wędrowca, by pozostał z nimi, bo słońce chyliło się już ku zachodowi.
Chrystus zmartwychwstał, zgodnie z obietnicą, lecz oni jeszcze o tym nie wiedzieli. Niemniej słowa, które słyszeli w drodze z ust Wędrowca, coraz bardziej rozpalały ich serca. Dlatego prosili Go: "Zostań z nami". Później, gdy siedzieli przy stole podczas wieczerzy, rozpoznali Go przy "łamaniu chleba". A On zaraz potem zniknął. Pozostał im przełamany chleb, a w sercach słodycz Jego słów.
2. Umiłowani Bracia i Siostry,
Słowo i Chleb Eucharystii, tajemnica i dar paschalny, pozostają przez wieki jako nieustanna pamiątka męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa! Dzisiaj, w Święto Zmartwychwstania, my także powtarzamy z wszystkimi chrześcijanami na świecie: Zostań z nami, Jezusie, ukrzyżowany i zmartwychwstały! Zostań z nami, wierny Przyjacielu i pewna ostojo dla ludzkości kroczącej drogami czasu!
Ty, żywe Słowo Ojca, wlej ufność i nadzieję w tych, którzy szukają prawdziwego sensu swego istnienia. Ty, Chlebie życia wiecznego, nasyć człowieka głodnego prawdy, wolności, sprawiedliwości i pokoju.
3. Zostań z nami, Żywe Słowo Ojca, naucz nas słów i czynów pokoju: pokoju dla ziemi uświęconej Twoją krwią i przesiąkniętej krwią tylu niewinnych ofiar; pokoju dla krajów Bliskiego Wschodu i Afryki, gdzie nadal przelewa się tyle krwi; pokoju dla całej ludzkości, której wciąż grozi niebezpieczeństwo bratobójczych wojen.
Zostań z nami, Chlebie życia wiecznego, łamany i dzielony pomiędzy współbiesiadników: obdarz i nas siłą potrzebną do wielkodusznej solidarności z rzeszami, które jeszcze dzisiaj cierpią i umierają z nędzy i głodu, są dziesiątkowane przez śmiercionośne epidemie czy padają ofiarami straszliwych klęsk naturalnych. W mocy Twojego Zmartwychwstania niech i oni staną się uczestnikami nowego życia.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.