Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku zatonięcia łodzi z turystami, do którego doszło w czwartek wieczorem czasu lokalnego na jeziorze Table Rock w Branson, w stanie Missouri w USA; kilku osób wciąż szukają ratownicy - poinformowały lokalne władze.
Kolejnych siedmiu pasażerów łodzi - troje dzieci i czworo dorosłych - trafiło do szpitala niedługo po wypadku. Rzeczniczka szpitala w Branson poinformowała, że dwóch spośród tych dorosłych jest w stanie krytycznym, a pozostali ranni odnieśli lekkie obrażenia.
Szeryf hrabstwa Stone Doug Rader oświadczył, że przyczyną wypadku prawdopodobnie była burza; według służb meteorologicznych w okolicy wiały wiatry osiągające prędkość 100 km/h. Łódź przewróciła się, nabrała wody i utonęła.
Nie podano jednak, ile osób płynęło łodzią, ani ile uznano za zaginione.
W akcji ratunkowej - jak mówił Rader - biorą udział liczne zespoły nurków. Ratownicy nadal pracują na miejscu zdarzenia.
Jak twierdzą, żadna z polskich kopalń nie jest w stanie spełnić tych norm.
Zmusił astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) do schronienia się w statku kosmicznym.
Egipt i ZEA są skłonne do udziału w powojennym systemie bezpieczeństwa w Strefie Gazy
Na tle reszty Europy jesteśmy rekordzistami - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
na wniosek bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej.