Trzy osoby zostały ranne w piątek po ataku nożownika na głównym dworcu kolejowym w Amsterdamie - poinformowała holenderska policja. Wśród rannych jest sprawca, którego postrzelili policjanci. Na razie nie wiadomo, czy incydent był związany z terroryzmem.
"Policja oddała strzały do podejrzanego po incydencie z wykorzystaniem broni białej na dworcu Amsterdam Centraal" - napisano na koncie policji na Twitterze.
Wszyscy ranni zostali przewiezieni do szpitala. Po zdarzeniu dworzec zamknięto, ale nie został ewakuowany. Z ruchu pociągów wyłączono dwa perony. Wstrzymano również ruch tramwajowy z przystanków na placu przed dworcem.
Wszczęto śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności ataku.
AFP zauważa, że każdego dnia przez główny dworzec kolejowy w Amsterdamie przewija się około 250 tys. ludzi. Ze stacji tej ruszają pociągi na amsterdamskie lotnisko Schiphol, a piątek jest dniem tygodnia, w którym na dworcu notuje się największy ruch pasażerski, m.in. ze względu na dużą liczbę turystów przybywających do miasta na weekend.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.