Setki osób, głównie młodzież, uczestniczyły w mszy pogrzebowej o. Józefa Jońca, który 10 kwietnia zginął w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Prezesa stowarzyszenia Parafiada pożegnano w sanktuarium Matki Bożej Nauczycielki Młodzieży w Warszawie.
Przy nakrytej biało-czerwoną flagą trumnie z ciałem duchownego katolickiego, pijara, działacza organizacji pozarządowych, wartę honorową pełnili żołnierze.
Mszy w sanktuarium na warszawskich Siekierkach przewodniczył prymas senior, kardynał Józef Glemp; homilię wygłosił przełożony polskiej prowincji zakonu pijarów Józef Tarnawski.
"Ojciec Józef dopełnił swego życia. Zawody, w których wziął udział jako szlachetny sportowiec, dobiegły końca. Dobiegł do mety jako kapłan, zakonnik, przyjaciel, członek rodziny, duszpasterz, osoba, którą tak dobrze znaliśmy" - powiedział Tarnawski.
O godz. 16 w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie odbędą się uroczystości pogrzebowe o. Józefa Jońca oraz ks. Zdzisława Króla (kapelan Warszawskiej Rodziny Katyńskiej i postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Jerzego Popiełuszki) i ks. Andrzeja Kwaśnika (kapelan Federacji Rodzin Katyńskich), którzy także zginęli w katastrofie.
Mszy św. będzie przewodniczył metropolita warszawski abp Kazimierz Nycz. Duchowni zostaną pochowani w krypcie zasłużonych Polaków.
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.