Reklama

Włoski kapłan polemizuje z Hansem Küngiem

„Drogi Hansie" – od tych słów rozpoczyna się list otwarty, jaki do szwajcarskiego teologa Hansa Künga, dawnego przyjaciela Josepha Ratzingera z czasów Soboru Watykańskiego II, wystosował na łamach „L'Osservatore Romano” jego dawny włoski wydawca ks. Pier Giordano Cabra. List jest odpowiedzią na niedawny apel, skierowany przez Künga do biskupów całego świata, który we Włoszech ukazał się na łamach dziennika “La Repubblica” 15 bm.

Reklama

Autor zarzucił w nim Benedyktowi XVI zdradę soboru, a biskupów wezwał do wypowiedzenia papieżowi posłuszeństwa w obliczu „najpoważniejszego od czasów reformacji kryzysu” Kościoła. Ks. Cabra wielkodusznie przemilcza wszystkie stawiane głowie Kościoła zarzuty i koncentruje się na słowach, w których Küng zachęca „wszystkich od biskupa po księdza i świeckiego, do zaangażowania się na rzecz odnowy Kościoła we własnym środowisku, bez względu na to, czy jest ono małe, czy duże”.

„Znajduję tu świadomość złożoności problemów, poczynając od niejednoznacznego pojęcia 'odnowy' Kościoła. Odnowa bowiem rozumiana była w tych latach na rozmaite sposoby, zależnie od osobistych i kulturowych preferencji, poczynając od tej, która polega na zmianie struktur, po tę polegającą na nawróceniu osobistym i wspólnoty. Mam wrażenie, że w twoim liście uwagę przykładasz głównie, jeśli nie wyłącznie, do reform 'strukturalnych'. Chciałbym odnaleźć choćby wzmiankę o skandalu Krzyża, który pozostaje, po tym, jak wszystkie inne skandale zostały usunięte, a więc powagę pójścia za Chrystusem, zawsze gorszącym, za miłością Boga, którą trzeba żyć i szerzyć częstokroć pod prąd, po konieczność pokuty i pokory. Czy tylko działania z zakresu kościelnej inżynierii rozwiążą problem chrześcijańskiego świadectwa?” - pisze autor listu.

Włoskiego kapłana nurtuje pytanie, „dlaczego, w imię złożoności, nie oddać hołdu Temu, kto realizuje ewangeliczną odnowę najpierw serc, a nie struktury?” Ks. Cabra widzi w inicjatywie Hansa Künga „także brak stylu, który zdradza istotę, to jest niedocenienie prymatu miłości bądź miłości prawdy; 'Jeśli nie mam miłości, staję się jak miedź brzęcząca', powie Paweł w pierwszym Liście do Koryntian”. „Może gdyby twój list nieco więcej przejął z hymnu o miłości, okazałby się bardziej eleganckim życzeniem dla dawnego Kolegi z okazji jego rocznic oraz owocnym darem dla Kościoła, cierpiącego z powodu słabości swoich synów” – czytamy w zakończeniu listu ks. Cabry do Hansa Künga.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
6°C Poniedziałek
wieczór
4°C Wtorek
noc
2°C Wtorek
rano
7°C Wtorek
dzień
wiecej »

Reklama