Flagę stumetrowej długości i szeroką na trzy metry przeniosło w niedzielę z poznańskiego Placu Wolności na Stary Rynek kilkudziesięciu uczniów. W ten sposób w stolicy Wielkopolski obchodzono Dzień Flagi.
Taką formę świętowania zaproponował szkołom z całego regionu wojewoda wielkopolski. Na apel wojewody odpowiedziały m.in. gimnazja z Poznania, a także z Pyzdr, Mieściska i Murowanej Gośliny. Flaga została wykonana ręcznie przez gimnazjalistów, a następnie połączona w całość przez uczniów z poznańskiego Zespołu Szkół Odzieżowych.
Po rozłożeniu flagi na Placu Wolności młodzież w korowodzie i przy dźwiękach górniczej orkiestry przeszła w kierunku Starego Rynku. Organizatorzy rozdawali przechodniom biało-czerwone chorągiewki i plakietki. U stóp ratusza flaga została złożona i przekazana wojewodzie.
"Od 2004 roku możemy wywieszać flagę przy różnych uroczystościach, przy każdej okazji, ale za mało z tego korzystamy. Dlatego ważne jest, żeby nagłośnić, przypomnieć o dzisiejszym święcie. Ta stumetrowa flaga nam w tym pomoże" - powiedział w niedzielę PAP wojewoda wielkopolski Piotr Florek. Jak zaznaczył, warto uświadamiać rodakom, że poprzez wywieszanie flagi - np. w dzień swoich urodzin - demonstrują swoją polskość.
Wojewoda poinformował, że flaga zostanie przekazana na Lednicę i będzie wykorzystywana przy okazji tamtejszych spotkań młodych. Z taką prośbą zwrócił się organizator lednickich spotkań o. Jan Góra.
Gimnazjaliści uczestniczący w uroczystościach deklarowali w rozmowie z PAP, że narodowych barw używają dość często, przede wszystkim przy okazji imprez sportowych.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.